Poseł Adam Szejnfeld, jeszcze jako sekretarz stanu, przygotował w Ministerstwie Gospodarki projekt ustawy zawierający ważne zmiany dziesiątek ustaw, które ułatwią życie i działalność milionom osób w Polsce. Traktuje o tym nowa ustawa o ograniczeniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców, zwana przez Adama Szejnfelda „Wielkim sprzątaniem”.
Niezbędnym warunkiem powodzenia i dobrobytu jest wolność. Aby osiągnąć optymalny poziom rozwoju przedsiębiorczości obywatele muszą więc mieć zagwarantowane maksimum swobody w podejmowaniu i wykonywaniu działalności gospodarczej na własne ryzyko.
Poczucie swobody, brak skrępowania i przyjazne otoczenie wyzwalają pozytywne siły do zagospodarowania każdej wolnej przestrzeni. Oddając więc inicjatywę w ręce obywateli państwo może realizować publiczne priorytety i osiągać społeczne cele bardziej efektywnie. W konsekwencji, „mniejsze” państwo będzie mogło nieporównanie lepiej wywiązywać się ze swoich obowiązków niż „(za) duże” państwo – mówi Adam Szejnfeld.
„Wielkie sprzątanie”, to wielka ustawa.
Likwidacja barier i zmniejszanie ograniczeń jest najlepszym, często bezkosztowym, sposobem na wyzwolenie sił i mechanizmów rozwojowych. Dlatego przepisy dotychczasowych ustaw „Pakietu na rzecz przedsiębiorczości” nastawione były na osiągnięcie tych celów przez zmniejszanie wpływu państwa i jego administracji na obywateli i przedsiębiorców.
Kolejną propozycją „Pakietu na rzecz przedsiębiorczości” jest ustawa o ograniczeniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców, zwana dalej „Wielkim sprzątaniem”. Projekt proponuje zmiany, które można ująć w pięciu zasadniczych grupach:
I. Dereglamentacja
II. Deregulacja
III. Derogacja i depenalizacja
IV. Uzupełnienie prawa
V. Zmniejszenie kosztów
Dereglamentacja ma na celu zmniejszenie uciążliwości dla obywateli wynikających z obowiązku spełniania wymogów administracyjnych, zwłaszcza związanych z pozwoleniem na prowadzenie działalności gospodarczej. Deregulacja jest kontynuowaniem procesu odbiurokratyzowania wielu dziedzin działalności, w ramach których obywatele, w tym przedsiębiorcy, zobowiązywani są przez administrację publiczną do realizacji stosownych obowiązków, które nie zawsze wydają się konieczne, a przynajmniej potrzebne w wymaganym zakresie. Derogacja będzie procesem usuwania z prawa zbędnych przepisów, a depenalizacja zmniejszeniem sanakcyjności polskiego prawa. Samo poprawienie obowiązujących przepisów nie wystarcza, by prawo było bardziej przyjazne. Często potrzebne są nowe rozwiązania lub poprawienie obowiązujących. W tym zakresie należy prawo uzupełnić, co również przewiduje pakiet proponowanych zmian. I na koniec koszty. Nie zawsze opłaty administracyjne są adekwatne do wartości usług biurokracji wobec przedsiębiorców, ale co ważniejsze, często lepiej opłaty zmniejszyć lub zupełnie z nich zrezygnować, by osiągnąć prorozwojowy efekty aktywności przedsiębiorczych obywateli. Dlatego projektowana ustawa przewiduje także propozycje zmniejszenia kosztów działalności gospodarczej.
Projekt wprowadza m.in.:
1. Zmniejszenie ilości zezwoleń, pozwoleń, licencji oraz podobnych instrumentów administracyjnej reglamentacji.
2. Zamianę poziomu reglamentacji z „wyższej” na „niższą”.
3. Zamianę kultury zaświadczeń na kulturę oświadczeń.
4. Zwiększenie dostępu do wykonywania zawodów regulowanych.
5. Rozszerzenie działania jednego okienka.
6. Możliwość przekształceń statusu prawnego przedsiębiorców (m.in. osób fizycznych i spółdzielni).
7. Zwiększenie pozycji sądownictwa polubownego.
8. Wprowadzenie elektronicznych rozwiązań w działalności notariuszy i komorników.
9. Ujednolicenie zasad stosowania kas fiskalnych.
10. Wprowadzenie „leasingu konsumenckiego”.
Milion przedsiębiorców i kilka milionów osób w Polsce
będzie mogło odczuć efekty proponowanych zmian.
Według szacunków Ministerstwa Gospodarki ustawa „Wielkie sprzątanie” pozytywnie wpłynie na ponad milion przedsiębiorców w Polsce. Wpływ ten spowodowany będzie całkowitym zniesieniem reglamentacji bądź znacznym złagodzeniem poziomu ich obciążeń oraz wprowadzeniem pozostałych zmian planowanych w projekcie.
Uważam, iż ułatwienia w prowadzeniu działalności reglamentowanej odczuje ponad 310 tys. przedsiębiorców już zarejestrowanych oraz ok. 80 tys. podejmujących nową działalność gospodarczą w sakli roku i starających się do tej pory o koncesje, pozwolenia, zezwolenia, licencje, zgody, itp. To tylko szacunki dotyczące ułatwień w reglamentacji. Do tego należy jednak doliczyć kilkaset tysięcy beneficjentów pozostałych proponowanych zmian. Wtedy liczba ta sięgnie około miliona przedsiębiorców rocznie. – komentuje nowy projekt poseł Adam Szejnfeld. Trudno natomiast oszacować ilu obywateli, niebędących przedsiębiorcami, skorzysta z proponowanych rozwiązań, choćby z prawa składania oświadczeń zamiast przedkładania urzędowych zaświadczeń. Szacuję jednak, że w skali kraju będzie to wiele milionów, ok. 4 – 5 milionów osób rocznie!
Projekt ustawy „Wielkie sprzątanie” został przygotowany po kompleksowym przeglądzie polskiego prawa gospodarczego, w trakcie którego przeanalizowano 205 ustaw decydując się na nowelizację 108 spośród nich. Cała ustawa, wraz z uzasadnieniem i oceną skutków regulacji, liczy prawie 500 stron i jest najobszerniejszym projektem „Pakietu na rzecz przedsiębiorczości” przygotowanego pod kierownictwem Adama Szejnfelda w Ministerstwie Gospodarki.
Rafał Kus
asystent posła Adama Szejnfelda
zycze , zeby proponowane zmiany weszly jak najszybciej w zycie.
mam nadzieje , ze niezapomniano o ustawie o rachunkowosci
i tzw.limicie 1,2mln euro.- ktory jest zupelnie niepotrzebny – a dotyczy kilkuset tys. przedsiebiorcow i ogranicza ich dzialalnosc oraz zmniejsza wplywy do budzetu.
powodzenia , czekamy na zmiany.