Parlament Europejski zdecydowaną większością głosów (408 za, 254 przeciw) wyraził zgodę na zawarcie porozumienia o wolnym handlu między Unią Europejską a Kanadą CETA – Tym, którzy mówią dzisiaj, że są przeciw umowie CETA, bo liczy się dla nich człowiek, odpowiem jedno: ten, komu zależy na wspólnym dobru, popiera tę umowę. CETA to bowiem most przez Atlantyk łączący przyjaciół we współpracy na rzecz lepszej przyszłości. Niższe ceny, wyższa jakość, bezpieczeństwo obywateli, poszanowanie demokracji, ochrona praw człowieka i praw pracowniczych, a także ochrona środowiska i klimatu – to jest właśnie CETA! - powiedział po głosowaniu poseł Adam Szejnfeld, członek Komisji Handlu Międzynarodowego Parlamentu Europejskiego.
Formalne zakończenie negocjacji dotyczących CETA nastąpiło 26 września 2014 r. w Ottawie. Umowa ta zapewni unijnym przedsiębiorstwom więcej atrakcyjnych możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w Kanadzie, a także przyczyni się do tworzenia miejsc pracy w Europie i Polsce. Doprowadzi ona do zniesienia należności celnych, zlikwidowania ograniczeń w dostępie do zamówień publicznych, otwarcia rynku usług i stworzenia przewidywalnych warunków dla inwestorów. Zakłada ona pełne utrzymanie wysokich norm UE w obszarach takich, jak bezpieczeństwo żywności i prawa pracownicze. Umowa zawiera również wszelkie gwarancje, które mają zapewnić, że korzyści gospodarcze nie będą osiągane kosztem demokracji, środowiska lub zdrowia i bezpieczeństwa konsumentów.
- W moim przekonaniu umowa CETA jest najlepszą i najbezpieczniejszą umową, jaką do tej pory zawarła Unia Europejska. Powinna ona być wzorem dla kolejnych negocjowanych porozumień handlowych. Dzisiejsze wyraźne wsparcie Parlamentu dla porozumienia oznacza zwycięstwo zdrowego rozsądku nad populistycznymi hasłami i szerzącym się groźnym dla świata populizmem - zaznaczył eurodeputowany, podkreślając jednocześnie, że: umowy o wolnym handlu służą głównie małym i średnim firmom. Wielkie korporacje radzą sobie bowiem z każdymi barierami i kosztami. Mniejsze firmy potrzebują natomiast zniesienia ceł oraz, co często zdecydowanie ważniejsze, wszelkiego rodzaju barier pozataryfowych.
W przypadku dużej grupy produktów (m.in. wybrane przetwory spożywcze, mieszanki przypraw, przetwory dla niemowląt, pieczywo cukiernicze, owoce miękkie, groch, a także wódka, tytoń, papierosy) w umowie CETA przewidziano nawet kilkunastoprocentowe obniżki stawek celnych w eksporcie do Kanady. Przełoży się to na poprawę konkurencyjności cenowej polskich produktów na rynku kanadyjskim, co w rezultacie może przyczynić się do zwiększenia ich sprzedaży. Obniżki stawek celnych mogą być korzystne także dla eksportu polskiej zdrowej żywności czy żywności przetworzonej.
- W Polsce często podnosi się zarzut, że CETA nie przyniesie naszej gospodarce żadnych korzyści i jest negocjowany wyłącznie na rzecz korporacji międzynarodowych i dużych gospodarek takich, jak niemiecka. Warto przypomnieć, że podobne zastrzeżenia były wysuwane przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. A stowarzyszenie naszego kraju z Unią można porównać do umowy o liberalizacji handlu towarami, usługami i inwestycjami. W praktyce jednak okazało się, że polscy rolnicy, przedsiębiorcy i konsumenci bardzo szybko dostosowali się do nowej rzeczywistości, zyskując w zdecydowany sposób na integracji – uważa poseł Szejnfeld, który w odpowiedzi na pojawiające się głosy krytyczne i narastające mity związane z tą umową przygotował broszurę nt. CETA, którą można pobrać na stronie:
Pozytywny wynik głosowania w Parlamencie Europejskim oznacza, że CETA zacznie prowizorycznie obowiązywać już w połowie tego roku. Już od pierwszego dnia prowizorycznego obowiązywania umowy, zostaną zniesione niemal wszystkie cła na towary w wymianie handlowej między UE a Kanadą.
***
Negocjacje między UE a Kanadą w sprawie Kompleksowej Umowy Gospodarczo-Handlowej (ang. Comprehensive and Economic Trade Agreement CETA), które rozpoczęły się podczas szczytu UE–Kanada w Pradze 6 maja 2009 r., zakończono podczas szczytu UE–Kanada w Ottawie 26 września 2014 r. Podczas rewizji prawnej zakończonej 29 lutego 2016 r. wprowadzono dodatkowe zmiany, zwłaszcza w rozdziale poświęconym inwestycjom.
CETA jest najbardziej ambitną umową handlową zawartą zarówno przez UE, jak i Kanadę. Za sprawą tego porozumienia europejskie przedsiębiorstwa będą miały zapewnione najlepsze traktowanie, jakie Kanada kiedykolwiek zaoferowała swoim partnerom handlowym, dzięki czemu wyrównane zostaną warunki prowadzenia działalności przez przedsiębiorstwa z UE na rynku kanadyjskim.
CETA pomoże pobudzić tak bardzo potrzebny wzrost gospodarczy i tworzenie nowych miejsc pracy, gwarantując jednocześnie utrzymanie wysokich europejskich standardów w takich dziedzinach, jak bezpieczeństwo żywności, ochrona środowiska i prawa pracownicze. Umowa zawiera wiele nowości, m.in. postanowienia dotyczące oznaczeń geograficznych, dostępu do rynku dla statków czy usług morskich. Jednocześnie umowa chroni również szczególnie wrażliwe interesy UE, zwłaszcza w rolnictwie i w sektorze usług publicznych.
Hanna Łuczkiewicz
Asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda
Bruksela – Strasburg