Kto by pozwolił, żeby zduszono jego serce, żeby przecięto na pół to, co dla niego najważniejsze? To nasza ojcowizna, to dorobek całego życia naszych dziadów, ojców i nasz. To 100 lat historii i tradycji. Teraz chcą to wszyto zniszczyć! – tak mówili dzisiaj na spotkaniu z europosłem Adamem Szejnfeldem, senatorem Mieczysławem Augustynem i poseł Małgorzatą Janyska członkowie Stowarzyszenia Ochroni Ziemi i Sadów, sadownicy z gmin powiatu pilskiego, którzy protestują przeciwko planom przeprowadzenia przez ich rodzinne sady linii energetycznej wysokiego napięcia.
Polskie Sieci Energetyczne zmieniły plan przebiegu budowy nowej linii elektroenergetycznej na trasie Bydgoszcz Zachód – Piła Krzewina w konsekwencji czego, linia energetyczna w obecnym kształcie ma przechodzić przez sady, które są głównym źródła dochodów rolników zagłębia sadowniczego Wielkopolski Północnej. Sadownicy nie zgadzają się na proponowany przez Polskie Sieci Energetyczne przebieg sieci 2 x 400 KV. Inwestycja taka wyłączyłaby bowiem z uprawy ogromne połacie dzisiaj owocujących sadów, uniemożliwiłaby i utrudniła prace na pozostałych areałach oraz stwarzałaby także niebywale zagrożenie dla zdrowia i życia sadowników oraz ich pracowników i okolicznych mieszkańców. W sposób oczywisty też wpłynęłaby na zmniejszenie wartości nieruchomości.
Sadownicy boją się również, że owoce, które trafiają na stoły w całej Wielkopolsce, będą napromieniowane, albo nie zostaną dopuszczone do sprzedaży. Dlatego też Stowarzyszenie Ochrony Ziemi i Sadów proponuje zmianę trasy linii wysokiego napięcia. Sadownicy podkreślają także, że nikt z nimi jak dotąd poważnie nie konsultował przebiegu budowy linii wysokiego napięcia
Parlamentarzyści podeszli ze zrozumieniem do obaw i postulatów sadowników. Zaproponowali wspólne działanie i doprowadzenie do korzystnego dla wszystkich kompromisu. Linia energetyczna musi być zbudowana, ale nie powinno to stać się ze szkodą dla ludzi i ich majątku. Proponuję podjęcie wspólnych wysiłków na rzecz znalezienia korzystnego dla wszystkich stron rozwiązania powstałego konfliktu – powiedział na zakończenie spotkania europoseł Adam Szejnfeld.
Marta Łasak
asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda