Poseł Adam Szejnfeld wraz z posłami do Parlamentu Europejskiego z innych krajów członkowskich podpisał się pod wnioskiem do Komisji Europejskiej o zajęcie przez nią stanowiska i udzielenie odpowiedzi na pytania eurodeputowanych ws. negatywnych skutków niemieckich przepisów o płacy minimalnej dla jednolitego rynku, w tym i dla polskich przewoźników: - Pytanie do Komisji Europejskiej, podpisane przez posłów z różnych krajów Unii Europejskiej, wpisuje się w moje wcześniejsze działania mające na celu jak najszybsze wyjaśnienie wszystkich kontrowersji, które narosły wokół przepisów niemieckiej ustawy o płacy minimalnej obowiązującej od 1 stycznia 2015 r. Zgodnie z traktami, to właśnie na Komisji Europejskiej spoczywa obowiązek stania na straży przestrzegania unijnego prawa – mówi poseł Szejnfeld.

W pytaniu skierowanym przez eurodeputowanych do Komisji Europejskiej możemy przeczytać m.in.: Pod koniec stycznia 2015 r. niemiecki rząd postanowił czasowo zawiesić egzekwowanie przepisów ustawy o płacy minimalnej wyłącznie w stosunku do kierowców w tranzycie. Niemniej jednak, nadal obecne utrudnienia w przewozach, których cel lub początek znajduje się na terytorium Niemiec, stanowią ograniczenie dla swobodnego przepływu usług w ramach Unii Europejskiej. W naszej opinii, Niemcy łamią unijną dyrektywę dotyczącą świadczenia usług na rynku wewnętrznym (2006/123/WE). Ponadto, pragniemy zwrócić uwagę na fakt, iż wdrażając nowe prawo, niemieckie władze zdobędą dostęp do sprawozdań finansowych przedsiębiorstw zarejestrowanych w innych państw członkowskich, czego skutkiem może być zakłócenie konkurencji na wspólnym rynku.

To zbiorowe wystąpienie parlamentarzystów europejskich zostało poprzedzone wystąpieniem i apelem, jaki poseł Szejnfeld skierował do posłów Parlamentu Europejskiego w tej sprawie. Prosił on o poparcie polskiej stanowiska w tej sprawie. Poseł Szejnfeld także indywidualnie skierował także wcześniej swoje zapytanie w sprawie niemieckich przepisów do Komisji Europejskiej, zwrócił się również z własnymi pismami, m.in. do kanclerz Merkel oraz przewodniczącego Junckera.

***

Na mocy decyzji władz w Berlinie, egzekwowanie przepisów niemieckiej ustawy o płacy minimalnej zostało ostatnio częściowo wstrzymane do momentu wyjaśnienia przez Komisję Europejską zgodności niemieckich regulacji z prawem Unii Europejskiej. W tym celu Bruksela wszczęła tzw. procedurę “Pilot”, w ramach której podjęty został dialog z Berlinem. Jeżeli obawy o naruszenie prawa UE się potwierdzą, Komisja Europejska będzie mogła złożyć skargę przeciwko Niemcom do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.

W Unii Europejskiej poszerza się grono państw mających zastrzeżenia do niemieckich przepisów. Po podjęciu inicjatywy przez Polskę do tego grona dołączyły m.in. Czechy, Słowacja, Węgry, Bułgaria, Rumunia, Litwa, Estonia, Słowenia i Chorwacja, a także Hiszpania, Portugalia, Wielka Brytania, Grecja i Irlandia.

Joanna Jeżyk

Biuro Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda

Bruksela – Strasburg