Fotografie dokumentujące zniszczenie Piły podczas II wojny światowej oraz rozbiórkę ruin z przeznaczeniem cegieł dla odbudowującej się stolicy złożyły się na wystawę historyczną pod nazwą „Piła dla Warszawy”. Referaty, odczyty, zdjęcia i filmy… stanowiły natomiast treść konferencji naukowej o tej samej nazwie. Wszystko to miało miejsce w dniu 30 sierpnia br. w Sejmie RP. Patronami Honorowymi przedsięwzięcia byli Marszałek Sejmu RP Grzegorz Schetyna oraz pomysłodawca przedsięwzięcia Poseł na Sejm RP Adam Szejnfeld. W otwarciu wystawy i konferencji, które zgromadziły dużą rzeszę uczestników, udział: wzięli pani Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, pan Piotr Głowski, prezydent Piły oraz pan Rafał Zdzierela, przewodniczący Rady Miasta Piły.
Pojutrze będziemy obchodzić kolejną rocznicę wybuchu II wojny światowej, która swoim dramatem dotknęła miliony ludzi oraz tysiące polskich miast i wsi. Wśród nich znalazły się dwa dla nas ważne – Warszawa i Piła. Można powiedzieć, że te dwa miasta łączy jedna „góra cegieł”, bowiem Piła podczas II wojny została niemal doszczętnie zniszczona. Centrum miasta uległo zniszczeniom w ponad w 90 proc., a całe miasto w ponad 70 proc. Większość tych ruin w postaci gruzu, cegieł i innych materiałów budowlanych, została przewieziona do odbudowującej się Warszawy, której część budynków stoi dzisiaj właśnie dzięki cegłom z Piły, mówił poseł Adam Szejnfeld, pomysłodawca i jeden z patronów Honorowych wystawy i konferencji naukowej pn. Piła dla Warszawy.
W czasie II wojny światowej Piła była dużym ośrodkiem przemysłu zbrojeniowego. W 1945 miasto zamieniono w twierdzę i włączono w system umocnień Wału Pomorskiego. Piłę obsadzono ogromnym garnizonem niemieckim, dlatego twierdza została zdobyta przez oddziały wchodzące w skład 47 Armii Radzieckiej dopiero po ciężkich walkach trwających od 24 stycznia do 14 lutego 1945r. Wskutek działań wojennych Piła została zniszczona w 72% a centrum w 90%, najbardziej ze wszystkich większych miast Wielkopolski. Po wojnie Piła wróciła do Polski, a niemiecka ludność miasta uległa wysiedleniu. Odbudowa, początkowo powolna, na szerszą skalę prowadzona była dopiero od 1965r.
Piła w czasie zmagań wojennych straciła duszę. To miasto dzisiaj wygląda zupełnie inaczej niż przed wojną. Teraz jednak chcemy w Piłę tchnąć nowego ducha. Nie da się tego uczynić bez pamięci o przeszłości, ale trzeba przede wszystkim potrafić wizjonersko patrzeć w przyszłość – mówił Adam Szejnfeld.
Na ekspozycji w Sejmie można było zobaczyć fotografie dokumentujące zniszczenia budynków, kamienic czy kościołów w powojennej Pile. Na zdjęciach znalazł się m.in. spalony budynek ratusza, zniszczone kamienice na Nowym Rynku i zrujnowany budynek poczty. Fotografie ukazują także prace przy wyburzeniach i odgruzowywaniu miasta oraz ładowaniu pozyskanych w ten sposób materiałów budowlanych w celu m.in. wywiezienia ich, jako pomoc dla odbudowującej się Warszawy. Autor fotografii Roman Zaranek, wykonał je w 1948 r. na zlecenie ówczesnych władz miasta. Na wystawie obecny był Andrzej Zaranek, syn autora zdjęć.
Po zakończeniu otwarcia i zwiedzania wystawy rozpoczęła się konferencja naukowa z następującym programem:
- „Piła na fotografiach Romana Zaranka” – Marek Fijałkowski, Muzeum Okręgowe w Pile.
- „Warszawa – Piła 1946. Zapomniana historia” – Jan Szwedziński, Towarzystwo Miłośników Miasta Piły. Prezentacja filmu o Pile.
- „Cały Naród Buduje Swoją Stolicę – odbudowa Warszawy lata 40-50.” – Ewa Nekanda-Trepka, Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków.
- „Stanisław Staszic w Warszawie” – dyr. Józef Olejniczak, Muzeum Stanisława Staszica w Pile.
Oprócz posła Adama Szejnfelda uczestnikami wydarzenia byli także Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz – Waltz, prezydent Piły Piotr Głowski oraz przewodniczący rady miasta Rafał Zdzierela oraz liczni przybyli mieszkańcy Piły oraz Warszawy.
Marta Łasak
asystentka posła Adama Szejnfelda