Bałkany to była zawsze beczka prochu w Europie. Dopiero od niedawna obserwujemy względny spokój na tym terenie. – Nie ulega wątpliwości, że skala inwestycji chińskich w Europie będzie wzrastać. Niezbędne są zatem systemowe rozwiązania prawne, aby proces wchodzenia firm chińskich na europejskie rynki odbywał się w sposób przejrzysty i nie budził kontrowersji. Leży to w interesie nie tylko państw Unii Europejskiej, ale szczególnie państw kandydujących oraz stowarzyszonych z UE, w tym państw Bałkanów Zachodnich - uważa poseł Adam Szejnfeld, członek Komisji Handlu Międzynarodowego Parlamentu Europejskiego. Eurodeputowany zwrócił się do Komisji Europejskiej z wnioskiem o ocenę zagrożeń związanych z chińskimi inwestycjami w krajach Bałkanów Zachodnich, które kandydują do Unii Europejskiej.
W maju 2018 roku, pierwszy raz od 15 lat, odbył się szczyt Unia Europejska – Bałkany Zachodnie, którego głównym celem było przybliżenie państw regionu do unijnej akcesji. Na szczycie ustalono szereg konkretnych działań, które mają pomóc zintegrować region zarówno ze Wspólnotą, jak i wewnętrznie. Unia zadeklarowała m.in., że podejmie się współfinansowania strategicznych inwestycji infrastrukturalnych w regionie.
- Niestety, m.in. skomplikowane i długotrwałe unijne procedury przetargowe powodują, iż rządy państw Bałkanów Zachodnich chętniej korzystają z linii kredytowych oferowanych przez Chiny. Już teraz środki pochodzące z tego kraju służą realizacji m.in. budowy lub modernizacji autostrady Bar-Boljare w Czarnogórze, lotniska w Tiranie, mostu Mihajlo Pupina w Belgradzie, linii kolejowej Belgrad-Bar, czy elektrowni Stanari w Bośni i Hercegowinie. - zaznaczył poseł Szejnfeld.
Tylko w 2016 i 2017 roku, około 4,9 miliarda dolarów, czyli ponad połowa z łącznej kwoty 9,4 miliarda dolarów przeznaczonych na chińskie inwestycje w Europie Środkowo – Wschodniej, skupiało się w pięciu państwach niebędących członkami UE – Albanii, Bośni i Hercegowinie, Macedonii, Czarnogórze i Serbii.
- Inwestycje te w dużym stopniu pobudzają lokalny wzrost gospodarczy, ale kwestia ich realizacji budzi bardzo wiele kontrowersji w zakresie jasności i przejrzystości prawa (szczególnie zamówień publicznych) oraz zarzutów korupcyjnych na wysokim szczeblu. Ponadto, co budzi szczególne obawy, chińskie inwestycje podważają polityczną determinację poszczególnych państw na rzecz ich integracji z Unią Europejską. – dodaje eurodeputowany, który zwrócił się do Komisji Europejskiej z pytaniem, jakie działania, w ramach przedstawionej w lutym br. Strategii dla Bałkanów Zachodnich, zamierza podjąć, aby odpowiedzieć na zagrożenia związane z aktywnością Chin w tym chińskimi inwestycjami w tym regionie.
Joanna Jeżyk
Asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda
Bruksela – Strasburg
#Chiny #Bałkany #Europa #Albania #Czarnogóra #Serbia #Bośnia #Macedonia #Inwestycje #Rozwój #Bruksela #Strasburg #ParlamentEuropejski #UE #UniaEuropejska #EPP #EPL #PlatformaObywatelska #PO #AdamSzejnfeld #PE #EPL #EPP #Polska #Europa #Wielkopolska