Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Globalna koalicja na rzecz dobrobytu

Redaktor admin on 8 Czerwiec, 2016 dostępny w Komunikaty, Komunikaty prasowe. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Jak zwiększyć spójność polityki rozwojowej Unii? Nad tym tematem debatowali w Strasburgu posłowie do Parlamentu Europejskiego. – Rozwój leży w interesie nie tylko biednych, ale także bogatych. Świat stał się bowiem globalną wioską. Finansowanie rozwoju jednak, by było skuteczne, musi być efektywne i spójne. Nie osiągnie się tego celu bez określenia priorytetów stosowania pomocy – uważa poseł Adam Szejnfeld, członek Komisji Rozwoju w Parlamencie Europejskim, który zaprezentował swój podgląd podczas sesji plenarnej.

Obecnie 1,5 mld ludzi na całym świecie żyje w ubóstwie i cierpi niedostatek, m.in. w zakresie opieki zdrowotnej oraz edukacji. Poziom ich życia jest niski, zwłaszcza w państwach ogarniętych konfliktami. Według szacunków Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD) potrzeby finansowe w krajach rozwijających się w zakresie realizacji celów zrównoważonego rozwoju wynoszą 3,9 bln USD rocznie – obecnie brakuje na ten cel aż 2,5 bln USD rocznie.

- Wiele osób zajmuje się polityką rozwojową jedynie w aspekcie humanitarnym. Jednak rozwój to sprawa cywilizacyjna, dotycząca nas wszystkich. Dotychczasowy podział świata na bogatą Północ i biedne Południe doprowadził do niespotykanej wcześniej migracji ludności; nie tylko w Europie, ale też w Azji, Australii czy Ameryce. Konieczna jest zatem globalna koalicja na rzecz rozwoju, która skupi się na konkretnych priorytetach - zaznaczył podczas debaty poseł z Wielkopolski.

Według posła Szejnfelda w rozwoju najważniejsze jest skupienie się na kilku podstawowych kwestiach, tj. 1) edukacji jako inwestycji w kapitał ludzki; 2) rozwoju przedsiębiorczości, w tym głównie wspieraniu mikroprzedsiębiorstw i małych firm w ramach na przykład programów: praca dla siebie, praca dla innych; a także 3) budowaniu społeczeństwa obywatelskiego oraz wspieraniu wolnych mediów, gdyż to one, zdaniem posła Szejnfelda, są gwarancją skutecznej kontroli stosowanej pomocy, będąc jednocześnie barierą dla marnotrawstwa pieniędzy i korupcji.

- Żyjemy obecnie w czasach przełomowych. Globalizacja ubóstwa, czyli wykorzystywanie bogatych przez biednych, powoli ustępuje miejsca globalizacji dobrobytu, gdzie wszystkie strony korzystają. To nie tylko puste hasło, ale wyzwanie dla nas wszystkich – podsumował swoje wystąpienie eurodeputowany Szejnfeld.

***

Unia Europejska, razem z państwami członkowskimi, jest największym darczyńcą na świecie. W 2013 r. wspólny wkład w tzw. oficjalną pomoc rozwojową (zgodnie z definicją Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) wyniósł ponad połowę całego wkładu światowego. W 2013 r. UE i jej państwa członkowskie wspólnie przeznaczyły 56,5 mld euro dla potrzebujących krajów na pomoc w walce z ubóstwem.

W okresie 2014–2020 ok. 75 proc. unijnego wsparcia trafi do tych krajów, które nie dość, że są najbiedniejsze, to jeszcze często padają ofiarą klęsk żywiołowych lub konfliktów. Unia jest jedynym ofiarodawcą, który udziela pomocy wszystkim krajom na świecie, które znajdują się w trudnej sytuacji lub w których trwają konflikty.

Źródło: https://europa.eu/eyd2015/pl/content/eu-development-aid

Hanna Łuczkiewicz

Asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda

Bruksela – Strasburg

https://www.facebook.com/PoselSzejnfeld/

www.szejnfeld.pl

www.kobiecastronazycia.pl

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)