Mimo wojennej atmosfery, podgrzewanej przez przedstawicieli PiS, niektórzy pamiętają jeszcze o takich wartościach jak honor i wizerunek polskiego państwa. Sejm uchwalił dziś przygotowaną w kierowanej przez Adama Szejnfelda Komisji Przyjazne Państwo ustawę o uposażeniu byłych prezydentów RP.
Jestem zadowolony, że parlament podjął taką decyzję, bowiem były opory opozycji. Prezydent, zgodnie z Konstytucją, jest najwyższym przedstawicielem Rzeczpospolitej i gwarantem ciągłości władzy państwowej. Jako wybierany w wyborach bezpośrednich ma silny, demokratyczny mandat. Nie wyobrażam sobie sytuacji żeby po zakończeniu kadencji człowiek będący swoistym symbolem 40-milionowego kraju nie miał zapewnionej godziwej egzystencji - powiedział Adam Szejnfeld
Zgodnie z nową ustawą byłym prezydentom dożywotnio będzie przysługiwało uposażenie w wysokości 75 proc. wynagrodzenia zasadniczego urzędującej głowy państwa, zachowają także uprawnienie do ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na zasadach określonych przez ministra spraw wewnętrznych. Nowe, wyższe uposażenie ma być wypłacane od pierwszego dnia następnego miesiąca po ukazaniu się ustawy w Dzienniku Ustaw.
Nie można zapominać, że byli prezydenci nie kończą służby dla państwa wraz z upływem kadencji. Zazwyczaj angażują się bardzo aktywnie w kraju jak i za granica, w tym w różnego rodzaju misje międzynarodowe. Promują Polskę podczas wykładów i odczytów, zajmują się działalnością charytatywną… Wystarczy wspomnieć byłych prezydentów USA Jimmy’ego Cartera czy Billa Clintona. To normalne zjawisko w rozwiniętych zachodnich demokracjach, tacy ludzie są marką samą w sobie, to oni budują wizerunek swoich krajów na arenie międzynarodowej często w większym stopniu niż aktywni politycy. Jestem głęboko przekonany, że zapewnienie byłym prezydentom środków na taką działalność jest najlepszą inwestycją w wizerunek Polski, jaką można było zrobić - podsumował dzisiejsze głosowania Przewodniczący Komisji Przyjazne Państwo, poseł Adam Szejnfeld.
Jakub Tamborski,
doradca Posła Adama Szejnfelda