Wzorem naszych zachodnich sąsiadów, w Pile obchodzono święto złotego trunku. Na stołach zajazdu Tarcza królowały typowe polski potrawy, biała kiełbasa, bigos, kwaśnica staropolska oraz piwo z regionalnych browarów, Czarnków i Gostyniec. Podczas wydarzenia obecnych było wielu gości, również poseł Adam Szejnfeld.
Właścicielka zajazdu Tarcza i organizatorka pilskiego święta piwa, Maria Rydwańska, podkreśla, że zostało ono zorganizowano z myślą o ludziach w średnim wieku. Festyn był znakomitą okazja do wspólnej zabawy i śpiewu oraz do skosztowania doskonałego regionalnego piwa.
W Polsce jest wielu miłośników złotego trunku, tak więc pomysł na organizację tego festynu był bardzo dobry. Wydarzenie jest znakomitą okazją do wspólnej biesiady, zabawy i tańca, a także zapoznania się z tradycją i kulturą naszych zachodnich sąsiadów - mówił poseł Adam Szejnfeld, który od lat jest członkiem Stowarzyszenie Bractwo Piwne. Poseł Szejnfeld tez dokonał otwarcia imprezy i symbolicznego odbicia beczki z piwem.
Zebranym czas umilały zespoły muzyczne, Kwaśnica Bavarian Show i Wędrowne Gitary. Goście, pomimo jesiennej już pogody, znakomicie bawili się przy dźwiękach instrumentów i przy suto zastawionych stołach.
Organizatorzy oznajmili, że nie jest to ostatni „Oktoberfestu”, tak więc można mieć nadzieję, iż w kolejnych latach organizowane będą następne edycje święta złotego trunku w Pile.
Szymon Galikowski
asystent posła Adama Szejnfelda