Dzisiaj weszła w życie kolejna ustawa, która powstała dzięki zaangażowaniu posła Adama Szejnfelda. Nazywana jest „ustawą o transparentności pracy administracji publicznej”, lub „ustawą o metryczkach”. Dzięki nowej ustawie zniknie urzędnicza anonimowość i trudności w określaniu, kto odpowiada za błędne decyzje urzędników. Wszyscy bowiem pracujący przy danej sprawie będą musieli być rejestrowani w aktach sprawy.
Wcześniej weszła w życie ustawa autorstwa posła Szejnfelda o odpowiedzialności urzędniczej. Wprowadziła ona kary majątkowe za łamanie prawa przez urzędników. Jednak największą trudność stanowi proces ustalenia, kto spośród osób zajmujących daną sprawa, jest winny wykroczeń, czy przestępstwa. Temu celowi służyć ma nowa ustawa, która wprowadzi obowiązek zakładania i prowadzenia dla wszystkich dokumentów, tzw. metryczki akt. Od tego momentu w każdej chwili będzie można sprawdzić, kto, kiedy i w jakim zakresie zajmował się daną sprawa. To zasadniczy przełom w tworzeniu prawa transparentności działania administracji publicznej – mówi poseł Adam Szejnfeld.
Pamiętam, jak podczas posiedzeń Komisji Przyjazne Państwo toczyliśmy bitwę w związku z tą ustawą. Sejm uchwalił, co prawda ustawę o odpowiedzialności urzędniczej (po niespełna siedmiu latach walki o te przepisy), ale żeby wyegzekwować tę odpowiedzialność trzeba wiedzieć, kto i kiedy oraz w jakim zakresie zajmował się daną sprawą. Doszliśmy więc do wniosku w Komisji Przyjazne Państwo, że jest potrzebne jeszcze jedno rozwiązanie a mianowicie takie, które wprowadzi metrykę sprawy administracyjnej. Ma to być rejestr, w którym będą zaznaczane wszystkie niezbędne informacje dotyczące przebiegu prac nad daną sprawą administracyjną. Rejestr będzie prowadzony zarówno w formie papierowej jak i elektronicznej. Dzięki takiemu uniwersalnemu rozwiązaniu praktycznie w każdym momencie bez zbędnego dochodzenia będzie można stwierdzić, kto w danym czasie zajmował się określoną sprawą. Ogromna pomoc w uchwaleniu tej ustawy udział dziennik „Puls Biznesu”, który patronował tej ustawie przez cały przebieg procesu legislacyjnego – mówi poseł Adam Szejnfeld.
Marta Łasak
asystentka posła Adama Szejnfelda