Polskie firmy konsekwentnie wzmacniają swoją pozycję za granicą, w szczególności na pozaeuropejskich rynkach. To rosnące zainteresowanie wymaga wzmocnienia stosunków z odległymi i słabiej rozpoznanymi państwami. Polski rząd oraz Parlament wpiera polskich przedsiębiorców. W dniu 20 marca br. poseł Adama Szejnfeld uczestniczył w posiedzeniu Polsko – Mongolskiej Grupy Bilateralnej. Podczas spotkania parlamentarzyści rozważali, jakie są ewentualne możliwości na zwiększenie współpracy pomiędzy Polską a Mongolią.
Polska postrzegana jest w Mongolii, jako przykład przeprowadzonej z powodzeniem transformacji ustrojowej. W kraju tym istnieje ponadto spora grupa osób, które ukończyły polskie uczelnie (w tym politycy i urzędnicy administracji). To aż kilkadziesiąt tysięcy osób, wielki kapitał na rzecz współpracy naszych krajów. Z Mongolią prowadzimy też dialog polityczny oraz współpracujemy w operacji pokojowej w Iraku.
Niestety obroty handlowe są niewielkie, a największym polskim przedsiębiorstwem obecnym na mongolskim rynku jest firma „Bracia Urbanek”. Eksport w 2011 r. wyniósł tylko 35,8 mln € natomiast import: 0,7 mln € (2011). Jest więc bardzo duże wyzwanie, by ten stan zmienić na lepsze. Mongolia bowiem to olbrzymi potencjał dla Polski na rzecz zwiększenia współpracy handlowej np. w zakresie produktów rolnych i przemysłu przetwórstwa rolno-spożywczego, ale też na przykład przemysłu wydobywczego. Mongolia bowiem to jedna wielka „tablica Mendelejewa” – uważa Adam Szejnfeld.
(źródło – MSZ)
Marta Łasak
asystentka posła Adama Szejnfelda
www.szejnfeld.pl
www.kobiecastronazycia.pl