Niby mamy wspólny rynek, niby mamy swobodę przepływu towarów, usług i osób,  niby mamy to, niby mamy tamto… Niby, niby… Gdy bowiem przyjrzeć się dokładnie sprawa po sprawie, kwestia, po kwestii, przykład po przykładzie…. to widzimy więcej barier, niż ułatwień w swobodach dla ludzi w Unii Europejskiej… Budowanie natomiast wspólnej Europy dla nas wszystkich powinno być nadrzędnym zadaniem dla unijnych polityków – uważa poseł Adam Szejnfeld.

Jedną z największych zalet Jednolitego Rynku Europejskiego, stanowiącego fundament Unii Europejskiej, jest swoboda przepływu osób. To właśnie dzięki tej możliwości zwiększytła się mobilność obywateli Unii Europejskiej w ramach naszego kontynentu. Niestety nadal istnieje wiele regulacji, które w znaczący sposób ograniczają w praktyce przemieszczanie się między poszczególnymi państwami członkowskimi.

Poseł Adam Szejnfeld zwrócił się do Komisji Europejskiej z pytaniem o możliwość przyjęcia na poziomie Unii Europejskiej ogólnych zasad w zakresie wymogu rejestracji pojazdów, dzięki którym nie trzeba byłoby zmieniać rejestracji wraz ze zmianą miejsca zamieszkania w Unii Europejskiej. - Konieczności przerejestrowywania prywatnego samochodu, co kilka lub co kilkanaście miesięcy kłóci się z podstawowymi celami, dla których powstał wspólny rynek i swoboda przepływu osób, towarów i usług. Nie ma bowiem żadnego wytłumaczenia dla nakładania obowiązku dokonywania przeglądów technicznych samochodów, które już je posiadają, czy zmiany towarzystwa ubezpieczeniowego - podkreślił eurodeputowany z Wielkopolski.

Obowiązek przerejestrowywania posiadanego samochodu dotyczy osób, które przebywają w innym kraju Unii Europejskiej przez określony czas – na ogół jest to co najmniej 6 miesięcy, ale w niektórach państwach członkowskiej znacznie krócej (np. niezwłocznie). Wiąże się to z koniecznością dokonania czasochłonnych i kosztownych formalności, należy bowiem nie tylko zmienić tablice rejestracyjne, ale także dokonać dodatkowego przeglądu technicznego, zmienić ubezpieczyciela, opłacić podatk VAT… – Wykonywanie tego typu czynności dla osób bardzo mobilnych, np. pracowników zatrudnionych na podstawie umów okresowych w różnych krajach, jest to nie tylko uciążliwe, ale również bardzo kosztowne – zaznaczył poseł Szejnfeld.

Pisemne pytanie w tej sparwie skierowane przez posła Szejnfelda do Komisji Europejskiej jest kolejnym działaniem podejmowanym przez eurodeputowanego z Wielkopolski, które ma na celu eliminowanie barier w swobodnym przepływie osób, towarów i usług w ramach Jednolitego Rynku Europejskiego.

Joanna Jeżyk

Biuro Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda

Bruksela – Strasburg