Poseł Adam Szejnfeld, senator Mieczysław Augustyn oraz Piotr Głowski, prezydent Miasta Piły wzięli udział w Urzędzie Miasta Piły a następnie w siedzibie PZU w Pile w spotkaniu na temat planów utworzenia w Pile Centrum Operacji Pracowniczych dla spółek Grupy PZU. Centrum będzie obsługiwać 12 tysięcy pracowników koncernu PZU w całej Polsce, a pracę w nowej instytucji znajdzie ok. 150 osób. Proces tworzenia Centrum Operacji Pracowniczych w Pile ma zakończyć się w marcu 2012 r.
Standardowo wszyscy, gdy planujemy ściągać inwestycje do naszych miast, to myślimy o zakładach pracy, o fabrykach, o produkcji… Zapomniana się natomiast, iż obecnie nowoczesny świat bazuje przede wszystkim na świadczeniu usług. To one tworzą większość produktu krajowego najbardziej rozwiniętych krajów Europy i świata. Inwestycja więc PZU w Pile jest niezwykle ważnym wydarzeniem dla naszego miasta. Po pierwsze, to kolejna znana wszystkim marka, która stawia na Piłę, po drugie, decyzja ta pokazuje jak ważny w XXI wieku jest kapitał ludzki, a to głównie ludzie, mieszkańcy Piły i absolwenci naszych uczelni będą mogli znaleźć pracę w nowej instytucji, po trzecie, marka PZU, będzie kolejnym elementem budowania przekazu promocyjnego stolicy Wielkopolski Północnej, i po czwarte, z dzisiejszym dniem dołączamy do miast i krajów, które stawiają na rozwój usług w biznesie i gospodarce – mówił poseł Adam Szejnfeld.
Do zadań pilskiego centrum będzie należała m.in. obsługa procesów kadrowych oraz płacowych, sprawozdawczość kadrowo-płacowa, obsługa programów emerytalnych, prowadzenie spraw z zakresu opieki medycznej i innych świadczeń socjalnych. Ponadto Centrum Operacji Pracowniczych zajmie się zarządzaniem i administrowaniem zakładowym funduszem świadczeń socjalnych, prowadzeniem i ewidencją czasu pracy oraz monitoringiem i podziałem funduszy premiowych.
Grupa PZU jest największym podmiotem na rynku ubezpieczeń nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie Środkowo-wschodniej. To znakomite dla Piły, że właśnie w naszym mieście ten koncern zdecydował się otworzyć swoje centrum obsługi – powiedział prezydent Piotr Głowski.
Marta Łasak
asystentka posła Adama Szejnfelda
Nie wiem czy PZU jeszcze jest Polskie. To dobrze że wychodzimy w świat do tej pory pozbywaliśmy się wszystkiego, świat do nas wszedł i na nas zarabiał bo nie umiemy swoim zarządzać. Musieli wchodzić z zewnątrz do Polski aby poprawiać naszą gospodarkę bo nasi urzędnicy jakoś nieudolnie zarządzali.