Okazuje się, że polskie firmy mogą inwestować także w Afryce. Jedną z takich firm jest złotowska spółka ze szwedzkim kapitałem, która otworzyła niedawno swoją fabrykę w Etiopii. Złotowska firma Rek-Swed Spółka z o.o. produkuje głównie rękawice, ale i odzież m. in. dla szwedzkiej armii oraz narodowej kadry sportowej, czy na potrzeby odbiorców w Wielkiej Brytanii i Niemczech. Firma produkuje także na rzecz polskiego wojska i policji oraz straży pożarnej. Poseł Adam Szejnfeld w dniu 2 lutego br. odwiedził firmę i mógł na własne oczy przekonać się jak wygląda jej produkcja. Następnym punktem wizyty na Krajnie było spotkanie z Zarządem Cechu Rzemiosł Różnych w Złotowie
Rek-Swed Spółka z o.o. produkuje odzież, ale przede wszystkim rękawice specjalne dla służb mundurowych oraz rękawice sportowe. Firma jest dostawcą rękawic dla straży pożarnych, wojska i policji krajów skandynawskich, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Polski. Ich produkty znane są na międzynarodowych rynkach pod markami: Lillsport i Granqvist. Przedsiębiorstwo zatrudnia ponad 210 osób w Polsce, ale ma tez swoją fabrykę w Etiopii oraz współpracuje z fabryką rękawic w Pakistanie. Podczas zwiedzania fabryki poseł Szejnfeld zaskoczony był ilością wzorów i jakością rękawic projektowanych i produkowanych w spółce.
Po wizycie w firmie Rek-Swed Spółka z o.o. poseł Adam Szejnfeld spotkał się z Zarządem Cechu Rzemiosł Różnych w Złotowie. Podczas spotkania zostało poruszonych wiele ważnych gospodarczych tematów. Sądzę, że w najbliższym czasie najważniejsze dla polski będą trzy kwestie: dalsza deregulacja, konieczna reforma systemu stanowienia prawa oraz poprawa pracy administracji publicznej w Polsce, powiedział na wstępie poseł Adam Szejnfeld.
Podczas spotkania rzemieślnicy wskazali na wiele problemów jakie spotykają w swojej działalności Gospodarczej, ale na pierwszym miejscu wskazali stan obecnego systemu szkolnictwa zawodowego. Przedstawiciele rzemiosła podkreślili również, że wydawanie pieniędzy na szkolenia przez niektóre Powiatowe Urzędy Pracy są często bezcelowe, ponieważ nie podnoszą wiedzy i wykształcenia ludzi w tych zawodach, na które czeka rynek.
Marta Łasak
asystentka posła Adam Szejnfelda
