Opublikowano dane Indeksu Wolności Gospodarczej. Według nich Polska awansowała aż o 12 pozycji. To wielki sukces zważywszy, że jest to raport opracowany na podstawie zmian dokonaych w Polsce w 2008. Nie uwzgledniaja więc całej deregulacji, jaka dopiero na dobre rozpoczeła się w roku 2009 (wejście w życie pierwszych ustaw uchwalonych rok wcześniej, m.in. ustawy o swobodzie dzialaności gospodarczej, a nastepnie kilkudziesięciu ustaw z „Pakietu na rzecz przedsiebiorczosci“) i dwóch ustaw deregulacyjnych, które uchwalono w bieżącym 2011 roku. Jeszcze lepiej te wyniki wygladają w stosunku do końca rządów PiS (2007 r.). Tu wzrost naszej pozycji wynosi aż o 21 miejsc.
W tegorocznej edycji Polska uzyskała 7,0 pkt na 10 możliwych, co dało jej 53. miejsce wśród 141 krajów świata sklasyfikowanych wg poziomu wolności gospodarczej. Doroczny raport opracowywany jest przez tzw. Sieć Wolności Gospodarczej (Economic Freedom Network) – grupę niezależnych instytutów z 85 krajów, współpracujących pod przewodnictwem Instytutu Frasera z Vancouver w Kanadzie.
Według tegorocznego rankingu tylko 27% światowych gospodarek uwzględnionych w Raporcie jest oceniana lepiej, niż gospodarka polska. Czytając tegoroczne wyniki należy pamiętać, że są one oparte na danych z roku 2009 wobec roku 2008. Nie są więc oceną dokonań i działalności władzy w bieżącym roku, w którym weszło w życie kilkadziesiąt nowych ustaw ułatwiających życie i dzialalnośc gospodarczą w Polsce. Tym samym ocena za bieżący rok w przyszłosci powinna być jeszcze lepsza.
Marta Łasak
asystentka posła Adama Szejnfelda