Ameryka Łacińska, w tym Ameryka Środkowa staję się coraz ważniejszym partnerem gospodarczym Unii Europejskiej. Kraje regionu szybko się rozwijają, lepiej integrują i efektywnie koordynują swoje działania. Poseł Adam Szejnfeld, członek Komisji Handlu Międzynarodowego, zwrócił się do Komisji Europejskiej z pytaniem o ocenę pierwszych dwóch lat obowiązywania Układu ustanawiającego stowarzyszenie między UE a państwami Ameryki Środkowej, w szczególności w zakresie części handlowej tejże umowy.
Ameryka Łacińska może być ważnym partnerem nawet dla Polski, a cóż dopiero dla pięćsetmilionowej Unii Europejskiej. Dlatego już kilka lat temu proponowałem zorganizowanie w Warszawie Sczytu: Polska – Amryka Łacińska. Teraz tym bardziej więc, będąc posłem do Parlamentu Europejskiego, zachecam do zwiekszonej współpracy z państwami zza oceanu. Rosną tam wielkie potegi gospodarcze, które już niebawem będą liczyły się na globalnym rynku podobnie jak Chiny czy Indie. Mogą nimi być na przykład na południo Brazylia, czy na pólnocy Meksyk. Ale wiele mniejszych państw, także w Środkowej Ameryce, ma równeiż bardzo dobre perspektywny rozowojowe przed sobą – mówi poseł Adam Szejnfeld.
W czerwcu 2012 roku Unia Europejska oraz sześć krajów Ameryki Środkowej, czyli Honduras, Nikaragua, Panama, Kostaryka, Salwador i Gwatemala, podpisały układ o stowarzyszeniu. – Opierając się na trzech filarach, tj. dialogu politycznym, współpracy oraz handlu, ma on przede wszystkim służyć wsparciu wzrostu gospodarczego, demokracji oraz stabilności politycznej w państwach Ameryki Środkowej - podkreślił europoseł Szejnfeld.
- Część IV Układu dotycząca handlu poza utworzeniem strefy wolnego handlu zakłada m.in. bardziej przewidywalne środowisko dla handlu dzięki mechanizmowi mediacji dla barier pozataryfowych oraz mechanizmowi rozstrzygania sporów dwustronnych, specjalne preferencje w zakresie eksportu bananów do UE, istotne dla krajów Ameryki Środkowej. Znajdują się tu również regulacje związane z handlem usługami, ochroną własności intelektualnej, bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi, zamówieniami publicznymi i polityką konkurencji. Wzmocnieniu integracji regionalnej służyć ma także utworzenie jednego cła przywozowego dla całego regionu i jednolitego dokumentu administracyjnego dla organów celnych. Porozumienie to jest szczególnie istotne także ze względu na zmiany obowiązujące od 1 stycznia 2014 roku w powszechnym systemie preferencji celnych UE – zaznaczył eurodeputowany z Wielkopolski.
W swoim wystąpieniu do Komisji poseł Adam Szejnfeld zapytał ponadto o to, co potencjalnie należałoby zmienić, aby zwiększyć efektywność tej umowy. W 2014 roku przepływy handlowe między Unią Europejską a Ameryką Środkową sięgnęły kwoty 11,6 mld EURO. Jednakże bilans handlowy prezentuje deficyt, który zmniejszył się, ale nadal wyniósł 0,9 mld EURO (rok wcześniej deficytu wyniósł 2,2 mld EURO).
Głównymi produktami, które UE importuje z Ameryki Środkowej, są w kolejności ważności: zespoły elektronicznych urządzeń do przetwarzania danych, kawa, banany, ananasy. Głównymi produktami eksportowanymi z UE do Ameryki Środkowej są w kolejności ważności: maszyny i urządzenia mechaniczne, urządzenia elektryczne, farmaceutyki, samochody i wyroby ze stali.
Więcej informacji można znaleźć na poniższej stronie internetowej:
http://ec.europa.eu/trade/policy/countries-and-regions/regions/central-america/
Joanna Jeżyk
Asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda
Bruksela – Strasburg