Polscy transportowcy z niepokojem czekają na ostateczne rozstrzygnięcia w zakresie rewizji dyrektywy w sprawie delegowania pracowników i nowego Pakietu Mobilności. - Nie ma żadnej przesady w stwierdzeniu, iż te propozycje legislacyjne mają fundamentalne znaczenie dla przyszłości branży transportowej w naszym kraju. Jeśli znajdą się w nich rozwiązania niekorzystne dla Polski, wielu naszych przedsiębiorców być może będzie musiało wycofać się z europejskiego rynku - uważa poseł Adam Szejnfeld, członek Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów, który spotkał się w Strasburgu z przedstawicielami Związku Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Europosłowie Platformy Obywatelskiej walczą w PE o dobre rozwiązania dla polskich firm i ich pracowników.
W najbliższych tygodniach Parlament Europejski sfinalizuje swoje stanowisko w sprawie rewizji dyrektywy 96/71/WE z 1996 r. regulującej delegowanie pracowników. Z punktu widzenia przewoźników najbardziej problematyczną kwestią pozostaje włączenie transportu międzynarodowego w zakres obowiązywania dyrektywy.
- Jestem i pozostanę przeciwnikiem tejże rewizji, ponieważ nie jest ona odpowiedzią na występujące niekiedy negatywne zjawiska, ale na oczekiwania niektórych krajów, które dążą do ograniczenia swoich rynków dla konkurencji z innych państw, szczególnie Europy Środkowo-Wschodniej. Nie jesteśmy niestety w stanie odrzucić tej propozycji w całości, ale musimy próbować korygować te elementy, które budzą nasze największe obawy. Jednym z nich jest właśnie idea włączenie transportu międzynarodowego w zakres obowiązywania dyrektywy o pracownikach delegowanych, czemu od początku głośno się sprzeciwiamy – podkreślił na spotkaniu z transportowcami eurodeputowany z Wielkopolski.
W Parlamencie Europejskim ruszają jednocześnie prace nad Pakietem Mobilności, czyli ośmioma propozycjami legislacyjnymi, wśród których największe kontrowersje również budzi dążenie Komisji Europejskiej do objęcie transportu międzynarodowego przepisami odnoszącymi się do delegowania pracowników.
- Pakiet Mobilności przyczyni się do powstania jeszcze większej ilości różnorodnych obciążeń i barier, w tym finansowych, biurokratycznych i organizacyjnych, dla przewoźników. Dlatego bardzo się cieszę, że polscy transportowcy są nie tylko w stanie zorganizować się, aby ich głos był słyszalny w Brukseli, ale również mobilizują kolegów z innych krajów. Bez zbudowania szerokiego, ogólnoeuropejskiego frontu przeciwko niekorzystnym rozwiązaniom nie uda się ich zablokować - podsumowuje poseł Szejnfeld.
W spotkaniu udział wzięli: Tadeusz Wilk, Dyrektor Departamentu Transportu ZMPD, Joanna Popiołek, Dyrektor Departamentu TIR oraz Piotr Szymański, Stały Przedstawiciel ZMPD przy UE.
Więcej informacji na temat Pakietu Mobilności można znaleźć na stronie Komisji Europejskiej:
http://europa.eu/rapid/press-release_IP-17-1460_pl.htm
#UE #EPP #EPL #PE #ParlamentEuropejski #PlatformaObywatelska #Sejm #Senat #Polska #Wielkopolska
Mateusz Grzelczyk
Asystent Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda
Bruksela – Strasburg