Polacy potrafią wspaniale świętować ważne dla kraju rocznice jak na przykład 1 września, czy 11 listopada. Nie inaczej jest w Pile oraz powiecie pilskim. Niestety ze względu na burzliwą historię i tragiczną przeszłość większość uroczystości upamiętnia dramatyczne momenty naszej przeszłości. Dlatego też poseł Adam Szejnfeld wystosował pismo do prezydenta Piły i Starosty Pilskiego, aby rozważyli możliwości corocznego obchodzenia oficjalnych miejskich, lub miejsko-powiatowych uroczystości upamiętniających ważne, ale i radosne dla Polski daty, będące jednocześnie oficjalnymi świętami państwowymi: Dzień Solidarności i Wolności – obchodzony 31 sierpnia oraz Obywatelski Dzień Wolności – 4 czerwca.
„Mieszkańcy Piły oraz powiatu pilskiego we wspaniały sposób od wielu lat obchodzą uroczyście ważne dla kraju rocznice jak 1 września, 17 września czy 11 listopada. W wydarzeniach biorą udział nie tylko delegacje firm i urzędów, ale też uczniowie szkół. Mieszkańcy przychodzą niekiedy całymi rodzinami, wraz z dziećmi w ten sposób ucząc je od małego patriotyzmu i miłości do ojczyzny. To piękne i niezwykle ważne, abyśmy pamiętali o ważnych datach w historii naszego kraju.” – napisał poseł Szejnfeld, dodając, że ,,Nie należy o nich zapominać, jednakże należałoby w ustalaniu kalendarza obchodów miejskich i powiatowych uwzględnić również pozytywne wydarzenia z naszej historii najnowszej, związane z odzyskaniem wolności i suwerenności. W Polsce mamy dwa radosne święta państwowe Dzień Solidarności i Wolności – obchodzony 31 sierpnia oraz obywatelski Dzień Wolności – 4 czerwca. Obydwa są związane z wieloideowym i wielonurtowym ruchem związkowym i polityczny, jakim była Solidarność, która jest naszą zbiorową wartością, a także elementem polskiej tożsamości narodowej. Dlatego tak ważne jest, aby pozostały one w pamięci, jako nasze wspólne dobro”.
Poseł Adam Szejnfeld dodał, że takie uroczystości to także doskonała okazja edukacji społecznej, wśród mieszkańców, a przede wszystkim wśród dzieci i młodzieży naszego miasta, powiatu i subregionu. Jest to ważne, ponieważ „Podpisanie porozumienia w Gdańsku 31 sierpnia 1980 r. między komisją rządową a komitetem strajkowym i powstanie Solidarności stały się początkiem przemian 1989 roku: obalenia komunizmu i końca systemu pojałtańskiego. 4 czerwca 1989 roku zaś to tryumf solidarności i odwagi nad zwątpieniem i politycznym osamotnieniem. Data ta powinna kojarzyć się z powrotem nadziei na suwerenność państw Europy Środkowej i Wschodniej, początkiem drogi ku jedności Europy. Tak de facto to był początek naszej drogi do NATO, potem do Unii Europejskiej, drogi powrotu do rodziny demokratycznych państwa Europy i świata.”
To 1989 rok był kolejnym i zasadniczym krokiem na drodze naszej trwałej przemiany i łączeniu się z wolnym światem. Nawet rok 1918 nie dał nam takiej szansy i nadziei, zresztą zmieszanej z krwią bohaterów w 1920 roku i w 1939r. a wyzwolenie w 1945 r. było tylko chwilą objęcia kraju i Narodu kolejną okupacją. Teraz, od 1989 roku, jesteśmy wreszcie w pełni suwerennym, wolnym i niepodległym krajem. Wszystkie więc rocznice są ważne i te z przeszłości i te z najnowszej naszej historii – uważa poseł Adam Szejnfeld.
Marta Łasak
asystentka posła Adam Szejnfelda