Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Swoje – pewne, cudze – niebezpieczne

Redaktor admin on 15 Kwiecień, 2015 dostępny w Komunikaty, Komunikaty prasowe. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Komisja Handlu Międzynarodowego przyjęła dziś opinię w sprawie Europejskiej Strategii Bezpieczeństwa Energetycznego, nad którą prace z ramienia Grupy EPL koordynował poseł Adam Szejnfeld. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy – państwa członkowskie UE importują ponad  50% zużywanej energii, a 1/5 spośród nich całkowicie polega, na jednym zewnętrznym dostawcy – Rosji. Wydarzenia ostatnich miesięcy wzbudziły w pełni uzasadnione obawy o gwarancje nieprzerwanych dostaw energii oraz stabilności cen. Tylko dzięki pogłębionej współpracy europejskiej, możemy wzmocnić pozycję negocjacyjną tych państw, które dzisiaj są najbardziej narażone na odcięcie od dostaw energii – mówił po głosowaniu Adam Szejnfeld.

Dzięki staraniom eurodeputowanego PO w opinii udało się uzyskać m.in. zapisy przewidujące możliwość wykorzystywania rodzimych źródeł energii (a więc i węgla) dla budowania bezpieczeństwa energetycznego. Przyjęto także zapisy podnoszące promowanie nowych technologii pozwalających na ekologicznie i energetycznie efektywne wykorzystanie wszelkich źródła energii.

Ważnym zapisami, które znalazły się w opinii, a o które zabiegał również poseł Adam Szejnfeld, to wzmocnienie systemu wymiany informacji dotyczących międzynarodowych umów energetycznych oraz udziału Komisji Europejskiej w negocjacjach tego typu umów z państwami spoza UE, np. Rosją. Osiągnięte porozumienie jest więc kolejny krokiem przybliżającym nas do stworzenia sprawie funkcjonującej Unii Energetycznej.

Poseł podkreślił także, że aby sprostać wymaganiom budowy europejskiej strategii bezpieczeństwa energetycznego, UE musi podjąć działania na arenie międzynarodowej, wykorzystując m.in. możliwości, jakie stwarzają umowy o wolnym handlu negocjowane z państwami trzecimi, w tym USA.

- Wysokie ceny energii w Europie prowadzą do obniżenia konkurencyjności naszego przemysłu. W Stanach Zjednoczonych, m.in. z uwagi na rewolucję łupkową, te ceny są dzisiaj znacznie niższe niż na Starym Kontynencie. Musimy dążyć do tego, aby w ramach TTIP-u uzyskać możliwość eksportu amerykańskiej ropy i gazu do Europy. Niezależnie od tego, państwa członkowskie muszą mieć prawo korzystać także i z własnych zasobów źródeł energii o podobnym charakterze – mówi poseł.

Z powyższych powodów, poseł Szejnfeld podkreśla znaczenie rodzimych paliw kopalnych dla dywersyfikacji dostaw energii oraz potencjał nowych technologii pozwalających wykorzystywać paliwa kopalne, jako źródło energii przy mniejszej emisji zanieczyszczeń do atmosfery.

- Nie zbudujemy bezpieczeństwa energetycznego Europy w oparciu tylko o odnawialne źródła energii. Ochrona klimatu jest niezwykle ważna, ale bez zaangażowania ze strony innych potęg przemysłowych świata takich, jak USA, Chiny, Indie, czy Brazylia, sama Europa niewiele może zrobić. Oderwana od rzeczywistości polityka klimatyczna Unii może nie tylko osłabić konkurencyjność europejskiego przemysłu, ale również negatywnie wpłynąć na poziom bezpieczeństwa energetycznego Europy – podkreślił Adam Szejnfeld.

Hanna Łuczkiewicz

Biuro Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda

Bruksela – Strasburg

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)