Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Szejnfeld kontratakuje

Redaktor admin on 30 Styczeń, 2010 dostępny w Komunikaty. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

xc

Adam Szejnfeld, występując w dniu 29 stycznia br. przed Komisją Śledczą oświadczył, iż jego udział w pracach nad tzw. ustawą hazardową, był „jawny i przejrzysty oraz formalny, zawsze bowiem pisemny. Bzdurą więc i zupełną niedorzecznością jest więc imputowanie mi szczególnego zainteresowania sprawą. Ja bowiem nawet w formalnych i oficjalnych posiedzeniach na temat omawianej ustawy w zasadzie nie brałem udziału”. Poseł Szejnfeld  potwierdził także, że nie spotkał się z żadnymi naciskami, ani nielegalnymi działaniami w tej sprawie. Nie kontaktowali się z nim na ten temat inni politycy, ministrowie, czy też osoby spoza rządu i polityki. Poseł powiedział, iż w sprawie, która jest przedmiotem obrad Wysokiej Komisji, w „debacie publicznej pojawiało się wiele nieprawdziwych informacji oraz nieuprawnionych insynuacji” … „także w zeznaniach niektórych świadków pojawiają się w tym zakresie bezpodstawne sugestie i oceny lub nieprecyzyjne informacje”. Z tych względów Adam Szejnfeld postanowił zaprezentować przebieg prac nad ustawą w Ministerstwie Gospodarki w zakresie faktów, a więc na dokumentach, a nie na podstawie domniemań, plotek, sugestii, fałszywych tez, poszukiwania drugiego dna… „Zbiór dopiero tych faktów, mam nadzieję, da Wysokiej Komisji możliwość samodzielnej i obiektywnej oceny przebiegu procesu legislacyjnego” – powiedział Adam Szejnfeld zaczynając prezentację kalendarium pism w omawianej sprawie.

 

Poniżej przedstawiamy Państwu zasadniczą część wystąpienia posła Adama Szejnfelda.

Antoni Kolasa

Dyrektor Biura Poselskiego Adama Szejnfelda

 

 

Panie Przewodniczący,

Wysoka Komisjo.

 

 

W sprawie, która jest przedmiotem obrad Wysokiej Komisji w debacie publicznej pojawiało się wiele nieprawdziwych informacji oraz nieuprawnionych insynuacji kierowanych wobec Ministra Gospodarki, w tym wobec mojej osoby, w zakresie udziału resortu gospodarki w procesie legislacyjnym dotyczącym projektu ustawy o zmianie ustawy o grach i zakładach wzajemnych oraz niektórych innych ustaw. Także w zeznaniach niektórych świadków pojawiają się w tym zakresie bezpodstawne sugestie i oceny lub nieprecyzyjne informacje.

 

Wydaje mi się, iż są one spowodowane przede wszystkim brakiem wiedzy o szczegółach procesu przygotowywania stanowisk Ministra Gospodarki oraz udziału w nim określonych podmiotów i osób. Dlatego w swojej swobodnej wypowiedzi chciałbym zaprezentować Wysokiej Komisji fakty oparte na dokumentach, a nie na domniemaniach, ocenach, czy medialnych komentarzach. Zbiór dopiero tych faktów, mam nadzieję, da Wysokiej Komisji możliwość samodzielnej i obiektywnej oceny przebiegu procesu legislacyjnego oraz roli w nim Ministerstwa Gospodarki.

 

Wysoka Komisjo.

 

W ramach zaprezentowania faktów pragnę Wysokiej Komisji przedstawić kalendarium pism dotyczących omawianej sprawy, ale nie tylko z procesu uzgodnień międzyresortowych, lecz także pism wewnątrzresortowych. Dopiero ta wiedza bowiem może obalić wszelkie pojawiające się w tej sprawie kłamstwa i insynuacje. Zanim to uczynię, zaprezentuję spis poszczególnych wariantów projektów ustaw, jakie wpłynęły od 2007 roku do Ministerstwa Gospodarki, bowiem ich zakres ma zasadnicze znaczenie dla stanowiska Ministra Gospodarki. Były to następujące projekty:

 

  1. Projekt z 7 lutego 2007 r.          - nie zawiera propozycji wprowadzenia dopłat.

 

  1.  Projekt z 14 maja 2007 r.          - zawiera propozycję wprowadzenia dopłat.

 

  1. Projekt z 15 maja 2007r.            - zawiera propozycję wprowadzenia dopłat.

 

  1. Projekt z 28 kwietnia 2008r.nie zawiera propozycji wprowadzenia dopłat.

 

  1. Projekt z 26 czerwca 2008r.  - zawiera propozycję wprowadzenia dopłat.

 

  1. Projekt z 5 sierpnia 2008r.    - zawiera propozycję wprowadzenia dopłat.

 

  1. Projekt z 3 października 2008 r.zawiera propozycję wprowadzenia dopłat.

 

  1. Projekt z 31 marca 2009r.           -  zawiera propozycję wprowadzenia dopłat.

 

Panie Przewodniczący,

Wysoka Komisjo.

 

 

KOMENTARZ I INFORMACJE KOŃCOWE

 

 

I. Komentarz dotyczący charakteru uwag Ministra Gospodarki.

 

  1. Intencją Ministerstwa Gospodarki, w trakcie uzgodnień międzyresortowych, była przede wszystkim dbałość o interes budżetu państwa i przeciwdziałanie rozwojowi nielegalnej działalności w szarej strefie. Chodziło także o minimalizowanie obciążeń biurokratycznych i finansowych dla przedsiębiorców oraz o działanie na rzecz poprawności legislacyjnej tworzonych aktów prawa.

 

  1. Jak jasno i dobitnie wynika z wyżej opisanego kalendarium, stanowiska Ministra Gospodarki w procesie legislacyjnym nad projektem tzw. ustawy hazardowej, nie były indywidualnymi stanowiskami ministra, czy poszczególnych wiceministrów, ale oficjalnymi stanowiskami resortu. Projekty ich treści najpierw były przygotowywane bowiem przez pracowników i ekspertów Sekretariatu Ministra Gospodarki oraz pracowników i prawników Departamentu Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Gospodarki. Następnie dopiero przekazywano je, przez departament wiodący – tj. Departament Regulacji Gospodarczych (DRE) – sekretarzowi stanu w MG do podpisu. Pisma te najczęściej były poprzedzane notatkami służbowymi Departamentu, podpisywanymi w zasadzie przez co najmniej dwie osoby.

 

  1. Jako sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki podpisywałem pisma MG w zastępstwie albo z upoważnienia Ministra Gospodarki. Projekty tych pism i udział w procesie legislacyjnym był oparty na pracy zespołowej prawników oraz pracowników merytorycznych analizujących dokumenty i przygotowujących opinie oraz oficjalne projekty pism resortu. Mój udział, jako sekretarza stanu w MG, był więc jawny i przejrzysty oraz formalny, zawsze bowiem pisemny. Bzdurą więc i zupełną niedorzecznością jest więc imputowanie mi szczególnego zainteresowania sprawą. Ja bowiem nawet w formalnych i oficjalnych posiedzeniach na temat omawianej ustawy w zasadzie nie brałem udziału. Na przykład przez ostatnie dwa lata na cztery posiedzenia Komitetu Rady Ministrów uczestniczyłem tylko w jednym, praktycznie nie zajmując głosu, a w konferencjach uzgodnieniowych i komisjach prawniczych w ogólne nie brałem udziału!

 

  1. W dyskusji nad procesem legislacyjnym oraz w zeznaniach świadków pojawia się niekiedy pytanie dotyczące kwestii przesyłania niektórych pism Ministra Gospodarki do Komitetu Rady Ministrów w dniu posiedzenia, także faksem. Wytłumaczenie jest banalne i oczywiste zarazem. Wynikało to z procedury przyjętej w Ministerstwie Gospodarki dotyczącej wszystkich ustaw (a nie tylko ustawy hazardowej) i wszystkich posiedzeń KRM. Mianowicie konsultacje (narady) przed posiedzeniem KRM odbywały się rutynowo zawsze w czwartki i niekiedy w poniedziałki, zawsze w dniu posiedzenia Komitetu. Zwoływano je dwie godziny, najpóźniej godzinę przede posiedzeniem KRM. W naradzie brali udział pracownicy merytoryczni oraz dyrektorzy departamentów omawiając wszystkie punkty danego porządku obrad KRM. Niekiedy brakowało więc czasu na przygotowanie i przesłanie stanowiska do KRM w odpowiednim terminie. Niestety zmiany dni lub godzin posiedzeń konsultacyjnych nie były skuteczne, bowiem uwagi innych ministerstw kierowane do Ministra Gospodarki związane z danym posiedzeniem KRM także wpływały często w „ostatnich minutach”, a trzeba było jeszcze do nich wypracować stanowisko, zdążyć z napisaniem pisma oraz przesłać je lub inaczej dostarczyć do KRM.

 

  1. Innym podnoszonym tematem jest sprawa notyfikacji. Chcę temu tematowi poświecić kilka zdań, bowiem w toczącej się dyskusji mamy tu do czynienia ze szczególnym mijaniem się z faktami, a więc i prawdą.  Podstawą prawną procesu notyfikacji w Polsce są:

 

  1.  
    1. Ustawa z dnia 12 września 2002 r. o normalizacji (Dz.U. nr 169, poz.1386 z późn. zm.), a szczególnie art. 12 ust.2.
    2. Ustawa z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej (Dz. U. nr 159, poz. 1548 z 4.09.1997 r. z późn. zm.), a szczególnie art. 9 ust. 5 i art. 38a.

·         art.9 ust.5 mówi, iż „minister właściwy do spraw gospodarki pełni funkcję koordynatora krajowego systemu notyfikacji norm i aktów prawnych”.

·         art. 38a natomiast określa, że „minister kierujący określonym działem (w tym przypadku MF) uczestniczy w krajowym systemie notyfikacji norm i aktów prawnych, a w szczególności obowiązany jest do niezwłocznego przekazania aktów prawnych i projektów aktów prawnych objętych tym systemem do koordynatora krajowego systemu notyfikacji norm i aktów prawnych w celu dokonania ich notyfikacji Komisji Europejskiej”.

 

  1.  
    1. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 23 grudnia 2002 r. w sprawie sposobu funkcjonowania krajowego systemu notyfikacji norm i aktów prawnych (Dz.U. Nr 239, poz.2039) zmienione w dniu 6.04.2004 r. (Dz. U. z 2004 r. 65 poz. 597) oraz
    2. Regulamin Pracy Rady Ministrów (uchwała nr 49 Rady Ministrów z dnia 19 marca 2002 r., MP Nr 13, poz. 221), w tym §10 ust.2 pkt 4.

 

Jak już zostało wykazane w zaprezentowanym kalendarium pism, nie jest prawdą, iż Ministerstwo Gospodarki zgłosiło tę uwagę, jako nową i to dopiero pod koniec procesu legislacyjnego. Przypomnę, iż  korespondencja w tym zakresie pochodzi z: 11.05.2007, 23.07.2007, 03.08.2007, 05.09.2008, 11.05.2009, 05.06.2009 i 24.06.2009. Poza tym prowadzono jeszcze na ten temat korespondencję podczas rozpatrywania projektu, tzw. nowego podejścia, mianowicie mamy tu dwa pisma z dnia 30.10.2009r. oraz pisma z 3 i 4 listopada 2009r. Ministerstwo Gospodarki konsekwentnie przypominało więc o konieczności notyfikowania przepisów, także w przypadku nowej ustawy hazardowej uchwalonej w końcu ubiegłego roku. Dwukrotnie, w tej sprawie do MG zwracała się też Komisja Europejska.

 

  1. Zasadniczą część debaty  medialnej ale i prac komisji zajmuje sprawa stanowiska Ministra Gospodarki wobec koncepcji rozszerzenia zakresu dopłat. W dyskusji tej insynuuje się w sposób nieuprawniony, iż Minister Gospodarki przejawiał w tym zakresie szczególną aktywność, zgłaszając  ciągłe sprzeciwy. Chciałbym podkreślić, iż jest to nieprawda.

 

·         Ad. Insynuowanie przejawiania szczególnej aktywności. Pragnę oświadczyć, iż resort gospodarki nigdy nie inicjował samodzielnie stanowisk w tym zakresie, a jedynie prezentował je: 1). po pierwsze w odpowiedzi na pisma Ministra Finansów, 2). po drugie prezentując w uzgodnieniach międzyresortowych swoje stanowisko do kolejnych projektów ustaw, a nie ciągle do tego samego projektu ustawy. Można więc postawić tezę, iż, gdyby nie było w tym zakresie wystąpień Ministra Finansów, lub gdyby nie przesyłano do konsultacji Ministra Gospodarki albo na posiedzenia KRM kolejnych, nowych wersji projektów, to i wystąpień Ministerstwa Gospodarki również by nie było. Warto więc tu zaznaczyć, iż pismo MG z dnia 17 lipca 2008r. było odpowiedzią na pismo MF z 17 czerwca 2008r., a pismo MG z dnia 28.08.2008r. było odpowiedzią na pismo MF z 13 sierpnia 2008r., pismo natomiast z 11 maja 2009r. było odpowiedzią na pismo z 27 kwietnia 2009r. Te dane są dobitnym dowodem na to, iż nie były to samodzielne inicjatywy MG, ale obowiązkowe realizowanie swoich kompetencji i zadań.

·         Ad. Insynuowanie zgłaszania ciągłych uwag i sprzeciwów w sprawie dopłat. Jak już wspominano, stanowiska MG były jedynie odpowiedziami na pisma MF. Po drugie resort gospodarki nigdy nie zgłaszał uwag, czy sprzeciwów, a co najwyżej wyrażał wątpliwości i zgłaszał propozycje. Najlepiej pokazać to na przykładach: 1). W piśmie z dnia 17 lipca 2008r. jest tylko sugestia, by jeszcze raz przeanalizować zasadność koncepcji dopłat. Sugeruje się jednocześnie ewentualnie inne rozwiązanie, które zrealizowałoby zadania FRKF. 2).Pismo z dnia 28.08.2008r. także nie zawiera uwag. Proponuje się w tym wystąpieniu jedynie rozważenie ewentualnego zastąpienia  instrumentu dopłat innym rozwiązaniem, lub  – uwaga! – wprowadzenie owszem dopłat, ale metodą progresywnego dochodzenia do stawki najwyższej. 3). W piśmie z 11 maja 2009r. natomiast resort już tylko marginalnie odnosi się do dopłat, wskazując jedynie na zagrożenie w rozwoju nielegalnej działalności. To jedynie tyle i tylko tyle! Więcej bowiem krytycznej uwagi poświęcamy w tym piśmie np. sprawie wideoloterii, zajmując stanowisko przeciwne liberalizacji tego rynku.

 

  1. Proces uzgodnień międzyresortowych, a w jego ramach zgłaszanie wątpliwości, uwag, czy rozbieżności jest nie tylko prawem, ale przede wszystkim obowiązkiem każdego resortu. Zgłaszanie wątpliwości nie można więc traktować, jako celowe przedłużanie procesu legislacyjnego. Jeśli bowiem pismo na pięć stron Ministra Gospodarki składające się z kilkunastu punków (a nie uwag) miałoby być tak określone, to jak należałoby ocenić uwagi innych resortów do projektów zgłaszanych przez Ministerstwo Gospodarki. Na przykład: tylko do trzech ustaw Ministerstwa Gospodarki łącznie zgłoszono 1.144 uwag, w tym 323 uwagi zgłosiło Ministerstwa Finansów. Uwagi te zajęły 543 strony. Były to projekty ustaw:

 

  1.  
    1. Nowelizacja ustawy o swobodzie działalności gospodarczej – 700 uwag, 200 stron, w tym 110 uwag Ministerstwa Finansów,
    2. Ustawa o działalności usługowej – 244 uwag, 143 strony, w tym 35 uwag Ministerstwa Finansów,
    3. Ustawa o podpisie elektronicznym – 200 uwag, 70 stron, w tym 22 uwagi Ministerstwa Finansów.

 

Powyższą tezę potwierdzają także słowa pani poseł Beaty Kempy wyrażone podczas zeznań przed Wysoką Komisją. Pani poseł Beata Kempa neguje bowiem, by jej 7-stronicowe pismo zgłoszone w uzgodnieniach międzyresortowych mogło być podstawą zarzutu o przedłużanie procesu legislacyjnego.  Pani poseł oburza się na takie insynuacje kierowane wobec niej. Pani poseł mówi również, cytuję: „zgłoszone przeze mnie uwagi do projektu ustawy nie przejawiały, czy nie stanowiły przejawu własnej inicjatywy, jako sekretarza stanu, ani też ministra sprawiedliwości, lecz były odpowiedzią na pismo ministra finansów”. Podobnie pani poseł oburza się w swojej swobodnej wypowiedzi na to, że niektórzy zarzucali jej, cytuję „zasypywanie Ministra Finansów uwagami, co mogło spowodować to, iż proces legislacyjny, tak jak rozumiałam, z mojego powodu przedłużał się”. Pani poseł stwierdziła też, cytuję: „jako sekretarz stanu, jak wielu sekretarzy stanu, a także podsekretarzy stanu oraz inne osoby pełniące funkcje publiczne, bądź jakiekolwiek funkcje urzędowe, podpisuję szereg pism, trudno te pisma nawet policzyć co do ilości”. Pani poseł stwierdza w zeznaniach także, odnosząc się do obowiązków uczestnika uzgodnień międzyresortowych, cytuję: „my jesteśmy zobowiązani do tego, żeby pokazać każdy ewentualny błąd”. Zgadzam się z tezami i oświadczeniami pani poseł. Sam, jako sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki działałem właśnie na takich samych zasadach, jak pani poseł.

 

Podobne podejście w ocenie swojej roli w procesie uzgodnień projektu ustawy zaprezentował pan minister Zbigniew Wassermann. Stwierdził wręcz, cytuję „nie można czynić zarzutu komuś, kto pełni funkcję w rządzie, działa na podstawie i w granicach prawa i który ma obowiązek tak działać i takie działania podejmuje”.

 

Ja, Wysoka Komisjo, właśnie takie działania podejmowałem i realizowałem je w imieniu Ministerstwa Gospodarki. Działania moje było formalnym wykonywaniem moich prawnych obowiązków, podobnie jak pani poseł Beaty Kempy, czy pana posła Zbigniewa Wassermanna. Uważam więc, że także i ja mógłbym zasiadać w tej komisji śledczej, jako jej członek i przesłuchiwać innych świadków.

 

Panie Przewodniczący,

Wysoka Komisjo.

 

W swojej długoletniej działalności politycznej i legislacyjnej kierowałem się zawsze dobrem państwa uwzględniając słuszny interes obywateli. W sposób szczególny, jako osoba zawsze zajmująca się sprawami ekonomii, gospodarki i przedsiębiorczości, starałem się działać na rzecz zmniejszenia obciążeń fiskalnych i biurokratycznych, jakie ze strony państwa dotykają obywateli, w tym przedsiębiorców. Zawsze w tym zakresie działem jawnie i transparentnie, efektem czego jest zmiana kilkudziesięciu ustaw, uchwalenie projektów ustaw „Pakietu na rzecz przedsiębiorczości” oraz przygotowanie następnych, kilkuset zmian w ponad stu ustawach gospodarczych. Zmiany te przewiduje słynna już ustawa o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców, zwana „Wielkim sprzątaniem”. Mam nadzieję, że Sejm uchwali ten projekt w bieżącym roku. Natomiast tzw. ustawa hazardowa nigdy nie była dla mnie ważnym przedmiotem zainteresowania, a jeśli już, to z formalnego punktu widzenia i tylko w podobnych aspektach, jak wszystkie inne ustawy odnoszące się do zasad prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce.

 

II. Podstawa prawna, zakres kompetencji oraz obowiązki Sekretarza Stanu w działaniu w imieniu Ministra Gospodarki:

 

Podstawa prawna: Zarządzenie nr 22 Ministra Gospodarki z dnia 31.VII.2009r. zmieniające Zarządzenie nr 29 z dnia 12.XI.2008r. w sprawie podziału pracy w Ministerstwie Gospodarki (wyciąg):

 

§ 1. ust. 3. W przypadku nieobecności Ministra Gospodarki, pisma o których mowa w ust. 2 podpisuje Sekretarz Stanu Adam Szejnfeld.

 

§ 1. ust. 4. Sekretarz Stanu, o którym mowa w ust. 3. podpisuje pisma kierowane do sekretarza Komitetu Rady Ministrów w sprawach dokumentów rządowych wnoszonych na posiedzenia Komitetu oraz rozpatrywanych przez Komitet, a także w sprawach zastrzeżeń do treści protokołu z posiedzeń Komitetu wraz z wnioskiem o ich sprostowanie.

 

§ 4. Do zakresu czynności Sekretarza Stanu należy w szczególności:

2). uczestniczenie w pracach Komitetu Rady Ministrów i prezentowanie stanowiska Ministra.

 

Adam Szejnfeld

 

 

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)