Szejnfeld nagrodzony przez Tygodnik Polityka. „Kto teraz będzie dla ministrów czy wiceministrów partnerem w sejmowych dyskusjach o sprawach przedsiębiorczości? Szejnfeld ze swoją wielką wiedzą i doświadczeniem był niezawodny. Przeprowadził przez Sejm wielkie pakiety ustaw i miał też czas na dużą aktywność medialną. Duża intuicja i kultura polityczna” – oto uzasadnienie dziennikarzy, którzy uznali Adama Szejnfelda, jako jednego z czterech najlepszych posłów polskiego Sejmu, dzisiaj posła do Parlamentu Europejskiego.
Już 17. raz dziennikarze rozstrzygnęli znany konkurs Tygodnika Polityka, w którym nagradza się najlepszych polskich parlamentarzystów i wręcza żółtą kartkę tym najgorszym. Wskazano 10 najlepszych posłów oraz 4 najgorszych. Pierwszy raz w historii wyłoniono także tych najlepszych, których będzie brakowało w Sejmie, bowiem nie są już parlamentarzystami w Polsce. Poseł Adam Szejnfeld jest laureatem tego konkursu już trzeci raz w jego historii. Ostatnio uznany został za najlepszego posła, eksperta od spraw gospodarczych, obecnie natomiast został zaliczony do czterech najlepszych posłów, których zabraknie w polskim Sejmie. Zabraknie, ale z powodu sukcesu wyborczego i awansu na posła do Parlamentu Europejskiego.
Na stronie Tygodniku Polityka, organizatora konkursu, możemy przeczytać uzasadnienie tego wyboru: „Wybór posłów, których zabraknie, bo przeprowadzili się do Brukseli, okazał się prosty. Czwórka naszych laureatów zdystansowała pozostałych o kilka długości. Adam Szejnfeld (PO) - Kto teraz będzie dla ministrów czy wiceministrów partnerem w sejmowych dyskusjach o sprawach przedsiębiorczości? Szejnfeld ze swoją wielką wiedzą i doświadczeniem był niezawodny. Przeprowadził przez Sejm wielkie pakiety ustaw i miał tez czas na dużą aktywność medialną. Duża intuicja i kultura polityczna.”
****
Dziennikarze nie mieli też kłopotu ze wskazaniem tych polityków, którym należało udzielić nagany. Żółte kartki otrzymali: Adam Hofman, Tomasz Kaczmarek, Krystyna Pawłowicz i Przemysław Wipler.
Marta Łasak
asystentka posła do Parlamentu Europejskiego Adam Szejnfelda