Są, co najmniej trzy powody, abym zaliczył mijający rok do szczególnie udanych w mojej karierze zawodowej – powiedział poseł Adam Szejnfeld, otwierając konferencję prasową podsumowującą jego pracę i aktywność w 2010 roku. Najlepszy wynik Okręgu Pilskiego w Wielkopolsce, I czytanie ustawy deregulacyjnej w Sejmie, największego tego rodzaju projektu w ostatnim dwudziestoleciu oraz uchwalenie przez Izbę Niższą Parlamentu ustawy o odpowiedzialności urzędniczej – to według posła Szejnfelda trzy perły w koronie, trzy powody do radości i zadowolenia z pracy. Konferencja odbyła się w biurze pilskiej Platformy Obywatelskiej w niedzielę 19.12.2010 br.. Poseł Szejnfeld zapowiedział jednocześnie, że szczegółowe sprawozdanie ze swojej działalności ogłosi i opublikuje, jak każdego roku, na przełomie bieżącego i przyszłego roku.
I. Konferencja prasowa rozpoczęła się o godzinie 9:00. Pierwsza część poświęcona była omówieniu wyników ostatnich wyborów samorządowych w Północnej Wielkopolsce, w których Platforma Obywatelska zdecydowanie zwyciężyła. Jej kandydaci dostali najwięcej mandatów poparcia od obywateli, mieszkańców naszego regionu. Badania przeprowadzone przez socjologa, profesora Marka Ziółkowskiego, potwierdzają, że najlepsze wyniki wyborcze do samorządu terytorialnego osiągnęła PO w Wielkopolsce Północnej, zarządzana przez posła Adama Szejnfelda. Poseł Rafał Grupiński, przewodniczący Regionu Wielkopolskiej PO przygotował zestawienie aktywności posłów i senatorów z Wielkopolski, w którym pierwsze miejsce zajął właśnie poseł Adam Szejnfeld.
Wybory samorządowe w 2010 roku przyniosły Platformie Obywatelskiej w Północnej Wielkopolsce ogromne zwycięstwo. Jej kandydat na prezydenta Piły, Piotr Głowski, zwyciężył już w pierwszej turze. Radykalnie zwiększyła się również ilość radnych wszystkich szczebli. Liczba radnych gminnych PO w pilskim wzrosła o 213%, a radnych powiatowych o 154%.
Ten sukces jest efektem ciężkiej i systematycznej pracy wszystkich działaczy Platformy Obywatelskiej. Jak widać wysiłki nie poszły na marne, a społeczeństwo doceniło zmiany, jakie PO wprowadziło od ostatnich wyborów samorządowych – mówił na posiedzeniu rady regionu w Poznaniu, poseł Szejnfeld.
II. Druga część konferencji poświęcona była ustawie „deregulacyjnej”. Jest to kolejna ustawa z „Pakietu Szejnfelda” na rzecz rozwoju przedsiębiorczości. Jest ona często nazywana „ustawą dwudziestolecia”. Wprowadza bowiem tak istotne zmiany w polskim prawie, jakie nie pojawiły się przez ostatnie 20 lat przemian ustrojowych, politycznych i gospodarczych.
Najważniejsze zmiany, jakie wprowadza ustawa, to:
- zastąpienie zaświadczeń oświadczeniami – oznacza to, że obywatele nie będą zmuszeni do kompletowania zaświadczeń z różnych instytucji czy urzędów celem ich przedstawienia urzędnikom. Teraz będzie wystarczyło oświadczenie,
- obniżenie kosztów prowadzenia działalność gospodarczej, poprzez zmniejszenie lub likwidację różnego rodzaju opłat administracyjnych czy sądowych,
- zmniejszenie reglamentacji administracyjnej, a więc ilości zezwoleń, pozwoleń i licencji,
- ograniczenie dokuczliwości i zmniejszenie wymiaru kar dla przedsiębiorców,
- wprowadzenie leasingu konsumenckiego – dzięki temu, każdy obywatel będzie mógł nabyć dobra w systemie leasingowym, a nie tylko przedsiębiorcy,
- wprowadzenie „elektronicznego notariusza” oraz „elektronicznego komornika”, oraz wiele, wiele innych.
III. Trzecia część konferencji poświęcona była ustawie o odpowiedzialności urzędniczej, która również jest częścią „Pakietu Szejnfelda”. Podczas posiedzenia plenarnego Sejmu RP w dniu 16.12.2010 roku posłowie zdecydowali o uchwaleniu ustawy. Jej autorem również jest poseł Adam Szejnfeld.
Ustawa ta wprowadza odpowiedzialność majątkową wobec funkcjonariuszy administracji publicznej, którzy w rażący sposób łamią prawo. Ma to ograniczyć sytuacje, w których urzędnicy państwowi łamiąc prawo narażają na straty obywateli oraz państwo, a mimo to są bezkarni. Ustawa ta, to także dowód na to, iż w polityce, w pracy, w życiu należy być cierpliwym i konsekwentnym – powiedział podczas konferencji prasowej poseł Adam Szejnfeld. Poseł walczył bowiem o uchwalenie tej ustawy przez ostatnie 6 lat napotykając wciąż nowe bariery i przeszkody. Nie zniechęcał się jednak i wreszcie się udało, tuż przed końcem 2010 roku.
Szymon Galikowski
asystent posła Adama Szejnfelda