Aneksja Krymu przez Rosję oraz działania wojenne prowadzone na terytorium wschodniej Ukrainy przez prorosyjskich separatystów dotknęły już kilka milionów osób. Półtora miliona Ukraińców zostało zmuszonych do opuszczenia domów i porzucenia całego dorobku życia. Uciekają oni przed śmiercią, prześladowaniami, głodem, chorobami, i biedą. Poseł Adam Szejnfeld zwrócił się do Federici Mogherini, Wysokiej Przedstawiciel Unii Europejskiej ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa, z pytaniem w sprawie strategii Unii na rzecz stabilizacji sytuacji na Ukrainie.
-Mimo, iż obecnie walki toczą się na obszarze Donbasu, nie możemy wykluczyć ich przeniesienia w bliskiej przyszłości na pozostałe części Ukrainy. Niestety, w obliczu wszystkich innych tragedii dotykających kraje znajdujące się w bliskim sąsiedztwie Unii Europejskiej, zapominamy często, iż za wschodnią granicą Wspólnoty toczy się nadal konflikt zbrojny, który oznacza, że powinniśmy być przygotowani na wszelkie ewentualności z nim związane, czyli także konieczność przyjęcia tysięcy osób uciekających z Ukrainy – podkreślił eurodeputowany z Wielkopolski.
W swoim wystąpieniu do Wysokiej Przedstawiciel, poseł Szejnfeld zapytał, jakie środki zapobiegawcze Unia zamierza wdrożyć, aby zapobiec eskalacji konfliktu na Ukrainie i nie dopuścić do powtórzenia się sytuacji z Syrii, gdzie brak zdecydowanej reakcji wspólnoty międzynarodowej na niezwykle krwawe działania wojenne w tym państwie doprowadziły do uchodźstwa milionów Syryjczyków.
- Można przypuszczać, iż sytuacja w obwodzie donieckim i ługańskim, a także na Krymie, w ciągu najbliższych kilku lat nie ulegnie poprawie, a raczej pogorszeniu z uwagi na dążenia Rosji do zamrożenia konfliktu na wschodzie Ukrainy. Musimy rozpatrywać tę sytuację całościowo i patrzeć dalekosiężnie, nie tylko skupiać się na południu Europy, ale również i na wschodzie- uważa poseł Adam Szejnfeld.
***
Zdaniem władz Ukrainy liczba wewnętrznych uchodźców, czyli osób, które opuściły swoje domy w obawie przed konfliktem zbrojnym, ale nie szukały schronienia poza krajem, wynosi około 1,4 miliona. Natomiast liczbę osób, które opuściły kraj władze w Kijowie szacują na ponad milion.
Według danych Urzędu ds. Cudzoziemców, w 2014 roku o status uchodźcy w Polsce ubiegało się 2318 osób, a w pierwszej połowie 2015 roku - 1506. W 2014 r. Ukraińcy złożyli 18 637 wniosków o zezwolenie na pobyt czasowy, a 11 006 z nich rozpatrzono pozytywnie. Całkowita liczba Ukraińców przebywających legalnie i nielegalnie w Polsce jest trudna do oszacowania, ale może sięgać już kilkaset tysięcy osób.
Joanna Jeżyk
Asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda
Bruksela – Strasburg