- Generowanie dochodów publicznych, w szczególności w postaci pozyskiwania podatków, ma zasadnicze znaczenie dla zrównoważonego wzrostu krajów rozwijających się. Z tego względu stało się ono priorytetem unijnej polityki rozwojowej. Niestety wiele źródeł wskazuje, iż unijne pieniądze nie są wykorzystywane w sposób optymalny i skuteczny – uważa poseł Adam Szejnfeld, członek Komisji Rozwoju Parlamentu Europejskiego, który zwrócił się do Komisji Europejskiej z pytaniem, czy planuje dokonać zmiany swoich działań, aby zwiększyć skuteczność polityki rozwojowej.
- Wspólnota wyłożyła na cel generowania dochodów publicznych między 2012 a 2016 rokiem znacznie ponad 5 mld euro, z czego aż połowa środków przypadła na Afrykę Subsaharyjską. Niestety efekty wzmocnienia finansów publicznych w tych krajach nie są zadowalające, ba, w niektórych krajach doszło w ostatnich latach nawet do pogorszenia sytuacji - zaznaczył w piśmie do Komisji poseł z Wielkopolski, jednocześnie wskazując na konieczność rozważenia zmiany obecnych instrumentów polityki rozwojowej.
Według opublikowanego w lutym br. raportu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego Komisja nie poświęca wystarczającej uwagi mobilizacji dochodów krajowych, a sporządzane przez Komisję oceny nie zawsze były kompleksowe. Nie obejmowały one na przykład pewnych zasadniczych aspektów polityki i administracji skarbowej poszczególnych krajów, ani nie uwzględniały kluczowych zagrożeń związanych ze zwolnieniami podatkowymi, poborem podatków i dochodami pochodzącymi z zasobów naturalnych.
– Rozwój leży w interesie nie tylko biednych, ale także bogatych. Świat stał się bowiem globalną wioską. Finansowanie rozwoju jednak, by było skuteczne, musi być efektywne i spójne. Nie osiągnie się tego celu bez właściwego monitorowania postępów oraz sposobu wydawania środków unijnych - dodaje europoseł.
***
Obecnie 1,5 mld ludzi na całym świecie żyje w ubóstwie i cierpi niedostatek w zakresie opieki zdrowotnej oraz edukacji. Poziom ich życia jest niski, zwłaszcza w państwach ogarniętych konfliktami. Według szacunków Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD) potrzeby finansowe w krajach rozwijających się w zakresie realizacji celów zrównoważonego rozwoju wynoszą 3,9 bln USD rocznie – obecnie brakuje na ten cel aż 2,5 bln USD rocznie.
Unia Europejska, razem z państwami członkowskimi, jest największym darczyńcą na świecie. W 2013 r. wspólny wkład w tzw. oficjalną pomoc rozwojową (zgodnie z definicją Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) wyniósł ponad połowę całego wkładu światowego. W 2013 r. UE i jej państwa członkowskie wspólnie przeznaczyły 56,5 mld euro dla potrzebujących krajów na pomoc w walce z ubóstwem.
W okresie 2014–2020 ok. 75 proc. unijnego wsparcia trafi do tych krajów, które nie dość, że są najbiedniejsze, to jeszcze często padają ofiarą klęsk żywiołowych lub konfliktów. Unia jest jedynym ofiarodawcą, który udziela pomocy wszystkim krajom na świecie, które znajdują się w trudnej sytuacji lub w których trwają konflikty.
Źródło: https://europa.eu/eyd2015/pl/content/eu-development-aid
Hanna Łuczkiewicz
Asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda
Bruksela – Strasburg