Miejsce: apteka przy osiedlowej przychodni. Czas: połowa lutego, okres „grypowy”. W zakręconym kilka razy ogonku stoi staruszek o lasce. Cierpliwie czeka na swoją kolej, po pół godzinie udaje mu się podejść do okienka gdzie drżącą ręką podaje recepty. Długa chwila oczekiwania. „Nie mogę panu wydać tego leku, lekarz nie wpisał numeru PESEL”- „Ale jak to przecież recepta jest na mnie, kupuje te leki od lat. Mam dowód osobisty, tam są wszystkie moje dane”- „Przykro mi, tej recepty nie zrealizuje, musi Pan przynieść poprawioną receptę, proszę się umówić jeszcze raz do lekarza” Ile razy byliśmy świadkami takiej sytuacji? Może to ostatni raz bowiem poseł Adam Szejnfeld, przewodniczący sejmowej komisji Przyjazne Państwo postanowił stanąć w obronie pacjentów.

„Czas skończyć z sytuacją gdy to pacjent jest obarczany odpowiedzialnością za błędy lekarzy. To niedopuszczalne by ktokolwiek, a zwłaszcza starszy i schorowany człowiek, zmuszany był do ponownego umawiania się z lekarzem tylko dlatego, ze ten nie wpisał np. PESELU na recepcie. Podstawą funkcjonowania liberalnego państwa jest zdrowy rozsądek, a obecnie obowiązujące przepisy są tego rozsądku zaprzeczeniem”- powiedział Przewodniczący Komisji Adam Szejnfeld.

Nowelizacja ustawy o zawodach lekarza i dentysty przewiduje, iż wydający leki aptekarz będzie mógł zweryfikować tożsamość pacjenta w oparciu o np. dowód osobisty w sytuacji gdy lekarz niewłaściwie wpisał lub w ogóle nie wpisał niektórych danych pacjenta na recepcie – nazwiska pacjenta albo nr PESEL. Zgodnie z obecnym stanem prawnym aptekarz może na podstawie dokumentu tożsamości poprawić na recepcie określone dane pacjenta gdy wpisano je w sposób nieczytelny, niepełny lub mylnie, nie może zaś tego uczynić gdy danych tych nie podano w ogóle.

„Wypisując dziesiątki czy nawet setki recept dziennie lekarz ma prawo się pomylić i np. nie wpisać adresu pacjenta czy numeru PESEL. Chodzi o to by pacjent nie ponosił konsekwencji takiej pomyłki. Przecież w XXI wieku istnieje możliwość natychmiastowej weryfikacji określonych informacji choćby w oparciu o okazane dokumenty. Chciałbym, aby każdy schorowany człowiek podczas wizyty w aptece raczej odczuwał nadzieję szybkiego powrotu do zdrowia niż frustrację nieżyciowymi i nieludzkimi przepisami”- podsumował istotę nowelizacji jej wnioskodawca, poseł Adam Szejnfeld

Jakub Tamborski

Asystent posła Adama Szejnfelda