Rząd i większość sejmowa nie prowadzi konsultacji, nie dyskutuje, nie rozmawia z ludźmi. Dialog społeczny w naszym kraju zamarł. Po czterech latach łamania tej podstawowej zasady demokracji zostaje ona na szczęście przywracana przez Senat, w tym przez senatora Adama Szejnfelda, który spotkał się z przedstawicielami władz Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowiczów w Pile w celu przedyskutowanie projektu ustawy zmieniącej Prawo budowalne, a która to zmiana wg działkowiczów uderza w ich interesy.
W proponowanych rozwiązaniach większość sejmowa zupełnie pominęła tereny rodzinnych ogrodów działkowych i budowanych na ich terenach altan działkowych. Bez wątpienia przyjęcie zapisów w proponowanym kształcie spowoduje powstanie luki prawnej, która prowadzić będzie wprost do akceptacji i usankcjonowania łamania prawa przez osoby, które wykorzystują ROD do swych partykularnych celów. Chodzi tu oczywiście o uproszczoną legalizację samowoli budowlanych powstałych dawniej niż przed dwudziestoma laty – relacjonowali senatorowi Szejnfeldowi działkowicze.
Proponowane przepisy określają co prawda obiekty podlegające możliwości uproszczonej legalizacji jako te, które wymagały pozwolenia na budowę lub zgłoszenia i z różnych przyczyn ich właściciele aktualnie pozwoleniami tymi i zgłoszeniami nie mogą się wykazać. Altany działkowe natomiast nigdy nie wymagały uzyskania pozwolenia na budowę ani zgłoszenia do odpowiedniego organu, musiały jedynie spełniać ustawowe wymogi co do ich maksymalnej powierzchni. Każda altana, której powierzchnia przekraczała ustawowe wymiary stanowiła automatycznie samowolę budowlaną – tłumaczyli swoje stanowisko.
Obawiamy się, że brak odniesienia do terenów ROD stanowić będzie furtkę do obchodzenia przepisów lub ich nieprawidłowego stosowania, co w konsekwencji przyczyni się do całkowitego zaburzenia ładu prawnego w rodzinnych ogrodach działkowych. Wielka szkoda, że przedstawiciele milionowego stowarzyszenia ogrodowego jakim jest Polski Związek Działkowców, nie zostali zaproszeni do konsultacji w sprawie projektu. Pominięcie stanowiska organizacji, która zarządza tysiącami ROD, na których pobudowane są obiekty budowlane wydaje się wręcz nieprawdopodobne – ze smutkiem i goryczą podkreślali działacze Rodzinnych Ogrodów Działkowych.
Senator Szejnfeld zgodził się z opinią przedstawicieli władz Związku i zadeklarował zaprezentowanie tego stanowiska w senackich debatach.
Anna Karmowska
Dyrektor Biura Senatorskiego
Biuro Adama Szejnfelda
64-920 Piła, Pl. Konstytucji 3 Maja 7/4
Tel. +48 602 738 542.