Kompleksowa nowelizacja Prawa zamówień publicznych, która weszła w życiu w 2014 roku, to jedno z najważniejszych osiągnięć Adama Szejnfelda w trakcie poprzedniej kadencji Sejmu RP. Teraz, już jako eurodeputowany, poseł Szejnfeld walczy o efektywniejsze wydawanie publicznych pieniędzy i wyeliminowanie praktyk szkodzących uczciwej konkurencji w całej Unii Europejskiej.
- Zamówienia publiczne, które stanowią dzisiaj ok. 19% unijnego PKB, to niezwykle istotny aspekt inwestycji publicznych. Są one równie ważne z punktu widzenia przedsiębiorstw, bowiem napędzają inwestycje sektora prywatnego i wspomagają powstawanie nowych miejsc pracy. Dlatego tak ważne jest pełne wdrożenie nowych przepisów UE dotyczących zamówień publicznych i koncesji przez poszczególne państwa członkowskie. Niestety, do tej pory proces ten niemalże nie został rozpoczęty z cóż dopiero zakończony – podkreśla eurodeputowany.
Komisja Europejska jeszcze w maju zeszłego roku stwierdziła, że mimo upływu terminu, aż 21 krajów unijnych nie wywiązało się z obowiązku pełnej transpozycji do prawa krajowego co najmniej jednej spośród trzech nowych dyrektyw dotyczących zamówień publicznych i koncesji. Celem dyrektyw 2014/23/UE, 2014/24/UE oraz 2014/25/UE jest uproszczenie i przyspieszenia procesu udzielania zamówień publicznych. Dzięki nowym przepisom między innymi małe i średnie przedsiębiorstwa miałby łatwiej i taniej uczestniczyć w przetargach o zamówienia publiczne. Wprowadzony został także m.in. obowiązek przejście na komunikację elektroniczną między wykonawcą i zamawiającym, włącznie z elektronicznym składaniem ofert.
- Ambitne zapisy dyrektyw to jednak za mało, aby mówić o sukcesie i realnej zmianie w skali całego kontynentu. Pałeczkę muszą przejąć państwa UE, a więc ich parlamenty i rządy, które są zobowiązane nie tylko do pełnego wdrożenia nowych przepisów UE dotyczących zamówień publicznych i koncesji do własnych porządków prawnych, ale także zadbanie o to, żeby były one prawidłowo stosowane. Tylko w ten sposób osiągniemy cel, na którym nam wszystkim zależy, czyli efektywniejsze wydawanie publicznych pieniędzy na dobre jakościowo zamówienia oraz wyeliminowanie praktyk szkodzących uczciwej konkurencji - podsumowuje eurodeputowany, który zwrócił się do Komisji Europejskiej o szczegółową informację w sprawie stanu wdrażania dyrektyw 2014/23/UE, 2014/24/UE oraz 2014/25/UE w poszczególnych krajach UE.
***
Dnia 17 kwietnia 2014 r. weszły w życie trzy dyrektywy:
- Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/24/UE z dnia 26 lutego w sprawie zamówień publicznych (tzw. dyrektywa klasyczna);
- Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/25/UE z dnia 26 lutego 2014 r. w sprawie udzielania zamówień przez podmioty działające w sektorze gospodarki wodnej, energetyki i usług pocztowych (tzw. dyrektywa sektorowa);
- Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/23/UE z dnia 26 lutego 2014 r. w sprawie udzielania koncesji, która tym samym ustanawia odrębny reżim dla udzielania koncesji.
Państwa członkowskie zostały zobowiązane do implementacji nowych rozwiązań do krajowych porządków prawnych do dnia 18 kwietnia 2016 r.
W maju 2016 roku Komisja Europejskiej stwierdziła, iż z tego obowiązku, w odniesieniu do co najmniej jednej spośród trzech w/w dyrektyw, nie wywiązały się następujące kraje: Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Republika Czeska, Estonia, Finlandia, Grecja, Hiszpania, Irlandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Malta, Niderlandy, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowenia i Szwecja.
Mateusz Grzelczyk
Asystent Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda
Bruksela – Strasburg