Jedną z podstawowych przeszkód w prowadzeniu działalności gospodarczej, z którą mierzą się przedsiębiorcy, jest dochodzenie należności od kontrahentów. Nierzadko ma miejsce sytuacja, w której jedna ze stron umowy pomimo wykonania usługi lub dostarczenia towaru nie otrzymuje zapłaty za swoją pracę. – Opóźnienia w płatnościach niosą za sobą poważne skutki, choćby w postaci czasowej utraty płynności finansowej, a w skrajnie niekorzystnych okolicznościach także i upadłości – uważa poseł Adam Szejnfeld, członek Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów Parlamentu Europejskiego. Z tych powodów podjął on interwencję w tej sprawie w Komisji Europejskiej.
Obecnie przedsiębiorcy mają obowiązek zapłaty podatku w chwili dokonania dostawy towaru lub wykonania usługi, co często oznacza, że przedsiębiorca musi uiścić podatek od zapłaty, której jeszcze nie otrzymał. W skrajnych sytuacjach jest nawet zmuszony do zaciągnięcia kredytu na zapłatę podatku. Taki stan rzeczy prowadzi do powstania trudnych do przezwyciężenia barier rozwoju europejskich firm.
- Wprowadzenie zmiany dotyczącej momentu powstania obowiązku podatkowego z obecnie obowiązującej na taką, kiedy przedsiębiorca uzyska zapłatę za swoją usługę czy towar, w znacznym stopniu przyczyniłoby się do zlikwidowania przymusowego kredytowania kontrahentów, wzmocnienia obrotów gospodarczych, czy w końcu do zabezpieczenia interesów finansowych państwa i samorządu terytorialnego – uważa poseł Szejnfeld, który zwrócił się do Komisji Europejskiej z pytaniem, czy w ramach wspierania rozwoju gospodarki i przedsiębiorczości, szczególnie małych i średnich firm, rozważa podjęcie działań legislacyjnych na poziomie Unii Europejskiej na rzecz zmiany przepisów z obecnych, polegających na obowiązku płacenia podatków według metody memoriałowej na metodę kasową.
Warto przypomnieć, iż Adam Szejnfeld, jako poseł na Sejmu RP, już w 2012 roku złożył projekt ustawy o zmianie trzech ustaw dotyczących PIT, CIT i VAT jako kontynuację programu deregulacji polskiego prawa gospodarczego, znanego jako “Pakiet Szejnfelda”. Propozycja posła miała na celu wprowadzenie regulacji ograniczających skalę zatorów płatniczych. Projekt zakładał, iż przedsiębiorca, który nie dostał w terminie zapłaty za dostarczone przez siebie towary lub usługi miałby prawo do obniżenia podstawy opodatkowania zarówno w podatku dochodowym jak i podatku VAT. Jednocześnie przedsiębiorca dłużnik miałaby obowiązek podwyższenia zobowiązania podatkowego z tytułu zobowiązań, których nie zapłacił w terminie. Mechanizm korekt w przypadku wszystkich trzech ustaw miałby mieć zastosowanie po upływie 30 dni od terminu płatności faktury za towar lub usługę.
Hanna Łuczkiewicz
Asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda
Bruksela – Strasburg