- Układ o stabilizacji i stowarzyszeniu Unii Europejskiej z Kosowem to szansa dla tego najbiedniejszego kraju w Europie na rozwój gospodarczy. W porozumieniu znalazły się zachęty i zobowiązania do przeprowadzenia koniecznych reform, stworzenia warunków dla tworzenia nowych inwestycji i miejsc pracy. Tylko w ten sposób można próbować zatrzymać masowy exodus ludności z kraju. Mam nadzieję, że władze w Prisztinie wykorzystają tę szansę na polepszenie sytuacji mieszkańców Kosowa - powiedział poseł Adam Szejnfeld, prezentując na posiedzeniu Komisji Handlu Międzynarodowego sprawozdanie zawierające projekt swojej opinii w sprawie umowy między Unią Europejską a Kosowem.
Kosowo jest jednym z najbiedniejszych państw w Europie. Ok. 40 procent z ogółem 1,8 mln mieszkańców żyje w skrajnym ubóstwie. Bezrobocie sięga zaś 30 % i pozostaje najwyższym na Starym Kontynencie. Jednym z głównych celów układu o stabilizacji i stowarzyszeniu jest pogłębienie stosunków gospodarczych i handlowych między UE a Kosowem. W porozumieniu zapisano dążenie do utworzenia strefy wolnego handlu dla towarów i usług, po okresie przejściowym w niektórych dziedzinach.
- Czas trwania okresu przejściowego został dostosowany do stanu przygotowań Kosowa. Z doświadczeń państw dążących do zbliżenia gospodarczego z Unią Europejską jasno jednak wynika, że właśnie szczegółowe i rygorystyczne harmonogramy wprowadzania kolejnych reform są najlepszym sposobem do zmotywowania władz do podjęcia realnego wysiłku na rzecz modernizacji kraju – podkreślił w swoim wystąpieniu eurodeputowany z Wielkopolski.
Układ zobowiązuje Kosowo do stopniowej harmonizacji przepisów z prawodawstwem UE, zwłaszcza w kluczowych obszarach rynku wewnętrznego. Chodzi tutaj m.in. o przedsiębiorczość, świadczenie usług, zamówienia publiczne płatności bieżące i przepływ kapitału.
- Władze w Prisztinie muszą pracować nad wizerunkiem Kosowa jako państwa przyjaznego dla inwestorów zagranicznych. Nie chodzi bowiem jedynie o kapitał, ale przede wszystkim o know-how, nowe techniki i technologie, bez których nie ma mowy dzisiaj o zmianie dynamiki rozwoju gospodarczego tego kraju i tworzeniu nowych i stabilnych miejsc pracy. To szczególnie ważne dla tysięcy młodych ludzi, którzy dzisiaj widzą swoją przyszłość w Niemczech, Austrii i Szwajcarii, a nie we własnym kraju – podsumował poseł Szejnfeld.
***
Układ o stabilizacji i stowarzyszeniu a kwestia uznania Kosowa
Republika Kosowa ogłosiła jednostronnie niepodległość od Serbii 17 lutego 2008 r., stając się jednocześnie najmłodszym państwem na Starym Kontynencie. Kosowo nie zostało formalnie uznane za niepodległe przez 5 spośród 28 państw członkowskich, tzn. Hiszpania, Rumunia, Słowacja, Grecja, Cypr).
W związku z tym przy zawieraniu przez Unię Europejską układu o stabilizacji i stowarzyszeniu z Kosowem uzgodniono, iż umowa ta nie wpływa na stanowiska państw członkowskich w sprawie statusu tego państwa, nie stanowi uznania Kosowa przez Unię Europejską za niepodległe państwo ani nie stanowi uznania Kosowa za taki podmiot przez poszczególne państwa członkowskie.
Przebieg negocjacji układu o stabilizacji i stowarzyszeniu
W czerwcu 2013 r. Rada Unii Europejskiej upoważniła Komisję Europejską do rozpoczęcia negocjacji z Kosowem w sprawie układu o stabilizacji i stowarzyszeniu oraz przyjęła wytyczne negocjacyjne. Pierwsza runda negocjacji odbyła się w październiku 2013 r., druga – w listopadzie 2013 r., trzecia – w maju 2014 r. W lipcu 2014 r. główni negocjatorzy parafowali projekt tekstu układu. Dnia 27 października 2015 r. układu o stabilizacji i stowarzyszeniu został uroczyście podpisany w Strasburgu.
Mateusz Grzelczyk
Asystent Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda
Bruksela – Strasburg