Miejsca pamięci, miejsca oddawania hołdu, zwłaszcza tym, dzięki którym możemy dzisiaj żyć w wolnej, niepodległej, suwerennej i demokratycznej Polsce powinny być czczone w sposób szczególny. Powinny być także w sposób szczególny chronione. Niedopuszczalnym jest tolerowanie jakichkolwiek, nawet najmniejszych oznak braku szacunku dla miejsc i ludzi, którym są poświęcone pomniki, obeliska, tablice pamiątkowe… Z niedowierzaniem więc i oburzeniem powziąłem wiadomość o zbezczeszczeniu Pomnika Wolności w Szamocinie. Tymi słowy i stanowiskiem chciałbym wpłynąć na sprawców tego zdarzenia, by w przyszłości nigdy już nie podejmowali czynów niegodnych wobec miejsc pamięci oraz zwrócić się do wszystkich osób, w tym również młodych ludzi, by mieli szczególne baczenie na to, co dzieje się w pobliżu i na miejscach pamięci.

Adam Szejnfeld

Poseł na Sejm RP

Honorowy Obywatel Szamocina

****

Pomnik Wolności w Szamocinie został zburzony w 1939 roku przez wojska hitlerowskie i nigdy w czasach PRL-u nie został odbudowany. Dziesiątki lat zapomnienia przerwało wreszcie odzyskanie przez Polskę wolności w 1989r. i powstanie samorządnych gmin w 1990 roku. By przywrócić pamięć o szamocińskich, margonińskich, chodzieskich powstańcach, by przywrócić pamięć o wielkopolskich powstańcach w pierwszej niekomunistycznej kadencji, na wniosek burmistrza Adama Szejnfelda Rada  Miasta i Gminy Szamocin podjęła decyzję o odbudowie pomnika. Walka o wolność, była bowiem i jest cechą ludzi gminy z nad Noteci. Teraz, kiedy pomnik już stoi na swoim historycznym miejscu, wszyscy uznają to za potrzebny i ważny symbol. Nie ma rocznicy, święta, ważnej okazji, by Szamocinianie nie spotykali się w cieniu drzew otaczających pomnik na Placu Wolności. Tak powinno zostać. 

Antoni Kolasa

Dyrektor Biura Poselskiego Posła Adama Szejnfelda