Kiedyś nigdy w życiu nie pomyślałbym, że będę mógł kupić i utrzymać, bo się na tym zarobi, ciągnik za 200 tys. zł albo kombajn prawie za pół miliona zł. To było nie do pomyślenia! Dzisiaj mam to wszystko i nie wiem jak to się stało, że tak szybko polska wieś się upodobniła się do wsi  zachodnioeuropejskiej. Wszystko tak naprawdę to dopiero ostatnie lata, mówił do posła Szejnfelda jeden z rolników spod Krajenki. Początek września to czas ostatnich dożynek. Rolnicy mogą spokojnie świętować zakończenie zbiorów. W dniu 3 września br. uroczystości obrzędu dożynkowego powiatu złotowskiego odbyły się także w Krajence. Tradycyjnie w uroczystości udział wzięli nie tylko rolnicy i mieszkańcy wsi, ale też mieszkańcy gminy i powiatu, przedstawiciele władz regionalnych oraz ogólnopolskich, wśród nich nie mogło zabraknąć posła Adama Szejnfelda.

W barwnym korowodzie nie zabrakło pięknych, wyplatanych ze słomy, owoców, warzyw i polnych kwiatów wieńców. Były także wielkie bochenki swojskiego chleba, upieczonego z nowych zbiorów oraz osób ubranych w tradycyjne ludowe stroje.

Dzisiejszy dzień jest dla nas niezwykle ważny. To dzień gdzie świętujecie efekty swojej ciężkiej pracy. Nie zawsze jest łatwo. Liczne klęski żywiołowej, które miały miejsce w Polsce, a w szczególności w naszym regionie pokazują jak trudno jest walczyć z naturą. Mam nadzieję, że uchwalona w zeszłym miesiącu nowa ustawa przeciwpowodziowa będzie pomocą w zwalczaniu nie daj Boże przyszłych klęsk. Sejm tydzień temu uchwalił również kolejną ustawę, która zwiększy możliwości korzystnego nabywania ziemi przez rolników. Jak się do tego doda, że z roku na rok państwo zwiększa swoją pomoc dla wsi  – ostatnio jest to już ponad 52 miliardy zł rocznie – to trzeba przyznać, że życie i praca na wsi są coraz łatwiejsze, powiedział poseł Adam Szejnfeld podczas uroczystości dożynkowych.

Poseł Szejnfeld zwiedził również stoiska dożynkowe, a także wystawę maszyn rolniczych, ciągników i kombajnów. Kiedyś nigdy w życiu nie pomyślałbym, ze będę mógł kupić i utrzymać, bo się na tym zarobi, ciągnik za 200 tys. zł albo kombajn prawie za pół miliona zł za sztukę. To było nie do pomyślenia. Dzisiaj mam to wszystko i nie wiem jak to się stało, że tak szybko polska wieś się zmieniła na wieś zachodnioeuropejską. Wszystko tak naprawdę to dopiero ostatnie lata, mówił do posła Szejnfelda jeden z rolników spod Krajenki.

Podczas krajeńskich dożynek można było usłyszeć także występy artystyczne orkiestry OSP w Krajence oraz zespołów i kapeli ludowych. Nie obyło się oczywiście także, bez tradycyjnej biesiady na zakończenie.

Marta Łasak

asystentka posła Adama Szejnfelda