Poseł Marek Suski (PiS) nazwał posła, pana Johna Abrahama Godsona (PO) “Murzynkiem”. Ostatnio natomiast, podczas obrad Sejmowej Komisji Skarbu Państwa, nazwał posła, Ministra Rolnictwa, pana Marka Sawickiego “komunistą”. Na swoich blogach natomiast, często bardzo skromie korzystając z faktów i prawdy, w niewybredny sposób opisuje też inne osoby, czego sam już także doświadczyłem. Żadne upomnienia, krytyka, dezaprobata… nie pomagają. Co najwyżej, gdy “temperatura” braku akceptacji dla takiego zachowania jest zbyt wysoka, to z ironicznym uśmieszkiem, nieudolnie i fałszywie, próbuje przepraszać. Czy to jest zachowanie godne parlamentarzysty? Czy to jest postawa godna reprezentanta Narodu? Czy to się mieści w zasadach i konwencjach kultury zachodnioeuropejskiej? Wydaje się, że są to pytania jedynie retoryczne. Pytanie realne jednak brzmi: jak kulturalny i grzeczny człowiek powinien zachować się wobec osoby tak powszechnie udowadniającej, iż elegancja, kultura i dyplomacja nie jest jej mocną stroną?
Adam Szejnfeld
Poseł na Sejm RP
MYSLE, ZE NIC……O WIELE DOJRZALSZA POSTAWE ZAJAL OBRAZONY……..BASIA BASRTEL