Zajmujesz się sprawami ludzi – źle. Nie zajmujesz się sprawami ludzi – źle. Gdy polityk zajmuje się sprawami ludzi, firm, organizacji, instytucji, samorządów… znaczy, że nie pracuje. Jest lobbystą. Zamiast tworzyć prawo, zajmuje się sprawami indywidualnych osób lub innych podmiotów. Jeśli polityk nie zajmuje się sprawami ludzi, firm, organizacji, instytucji, samorządów… znaczy, że niczym się nie interesuje, nikomu nie che pomóc i właściwie nie wiadomo, po co został wybrany….

Nie bierzesz urlopu – źle. Odpoczywasz – źle. Gdy polityk nie bierze urlopu, to znaczy, że marnuje państwowe pieniądze. Piszą na niego skargi do Państwowej Inspekcji Pracy i opisują w gazetach, czy na blogach. Zarzuca mu się łamanie przepisów prawa pracy, ale co gorsze, narażanie budżetu państwa na wydatki związane z wypłatą należności za niewykorzystany urlop. Gdy polityk wyjedzie na wakacje, albo zrobi sobie wolne w niedzielę, opisuje się go, że państwo w potrzebie, a on za pieniądze podatników byczy się gdzieś na plaży, albo jeździ na rowerze po lesie…

Jeździsz – źle, spotykasz się – źle. Nie jeździsz – źle, nie spotykasz się – źle. Gdy polityk wyjeżdża w teren, by spotykać się z wyborcami, jedni narzekają, że jest on wśród nich zbyt rzadko, inni twierdzą, że leń, bo wcale go nie widać, a jeszcze inni, że to skandal, by jeździł za państwowe pieniądze po wsiach i miastach, zamiast siedzieć w biurze albo w pracować w rządzie lub parlamencie….

Rady są dobre, gdy potrafi się samodzielnie podejmować własne decyzje. Dobrze jest słuchać bowiem rad i ocen innych, trzeba jednak mieć umiejętność podejmowania samodzielnych decyzji wyłącznie na własną odpowiedzialność.

Adam Szejnfeld
www.szejnfeld.pl