“Dlaczego jest pan za wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej?” – To pytanie, na które ostatnio często musiałem odpowiadać na bardzo wielu spotkaniach, jakie odbywałem nie tylko w naszym okręgu i w Wielkopolsce, ale także w niektórych miastach Polski. Odpowiadałem na to pytanie w różny sposób i w różnej formie, podając także przykłady, dane statystyczne, badania ekonomiczne i informacje gospodarcze. Moje rozmowy na ten temat trwały nawet całe godziny. W tym tekście jednak, chciałbym się z Państwem podzielić moimi przemyśleniami na temat korzyści z integracji z Unią Europejską w sposób inny, bardziej zwięzły, wręcz syntetyczny.
Jestem więc za wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej, bo…
• jako przewodniczący sejmowej Komisji Gospodarki, cieszę się, że polscy przedsiębiorcy będą mieli możliwość skorzystania ze swobody przepływy towarów, usług, pracy i kapitału, dających rozwój gospodarczy,
• jako poseł, mam nadzieje, że wreszcie polska klasa polityczna przejmie europejskie standardy funkcjonowania i w naszym państwie będzie mniej prawnych “bubli i knotów” oraz więcej uczciwości,
• jako wieloletni samorządowiec – były radny i burmistrz – zależy mi na wspieraniu działań inwestycyjnych samorządów, a fundusze strukturalne UE są do tego bardzo dobrym narzędziem,
• jako mieszkaniec małego miasta i wiejskiej gminy, cieszę się, że polscy rolnicy będą mogli otrzymywać unijną pomoc wspierającą ich trudną pracę na roli,
• jako prawnik z wykształcenia, wiem, iż procedury przetargowe, które będą obowiązywały podmioty publiczne, będą przejrzyste i nie dadzą pola do nadużyć z jakimi mamy do czynienia obecnie,
• jako ojciec czwórki dzieci, chciałbym, aby uzyskane przez nie, i przez inne polskie dzieci, wykształcenie było honorowane nie tylko w Polsce, lecz we wszystkich krajach Unii Europejskiej,
• jako Wielkopolanin, cieszę się, że nasze województwo będzie mogło wykorzystać prawie ze 190 mln EURO z funduszy strukturalnych,
• jako konsument, będę miał większą pewność, że produkty, które kupuję, spełniają odpowiednie standardy zdrowia i jakości,
• jako turysta, będę mógł, jak inni, swobodnie podróżować po krajach Unii Europejskiej bez konieczności wożenia ze sobą paszportu, mogąc płacić tą samą walutą,
• jako ekolog, któremu zależy na rozwiązaniach proekologicznych, będę miał większe gwarancje dbania o środowisko naturalne i realizowania w praktyce zasad zrównoważonego rozwoju gospodarczego,
• jako obywatel Polski, nie pozbędę się naszej historycznej tożsamości, lecz przeciwnie – będę mógł przyłączyć się do wzbogacenia europejskiej różnorodności narodowej.
Adam Szejnfeld
Poseł Platformy Obywatelskiej