Ostatnie zawirowania w dostawach gazu do Europy pokazały dobitnie, jak wielką rolę w naszym życiu odgrywa energia. Polska, dzięki dużym zapasom i eksploatacji źródeł własnych nie musiała drastycznie ograniczać zużycia gazu, tak jak miało to miejsce chociażby na Słowacji, jednakże problemów związanych z energią bagatelizować nie wolno. W tej materii było już zbyt dużo zaniedbań i porzuconych projektów. Brak konsekwencji to najpoważniejszy zarzut wobec poprzednich gabinetów, ponieważ każde z proponowanych dotychczasowych rozwiązań było lepsze niż trwanie w miejscu.
Tam gdzie inni widzą problem, zaradni Wielkopolanie dostrzegli wyzwanie. Gminy i powiaty naszego województwa coraz częściej skupiają swoje wysiłki na promowaniu inwestycji w energię, w tym także energię odnawialną. Farmy wiatrowe, elektrownie wodne i baterie słoneczne – to elementy krajobrazu coraz bardziej swojskie Wielkopolanom zależy na nowych inwestycjach i nic w tym dziwnego, bo przynoszą one nie tylko zyski, tworzą nowe miejsca pracy, ale przyczyniają się także do bezpieczeństwa energetycznego regionu i całej Polski.
Na granicy Wielkopolski z Lubuskiem zlokalizowano jedne z największych pokładów gazu ziemnego w Polsce. Są one w okolicach Międzychodu, Sierakowa, czy Grodziska, a w ostatnim czasie rozpoczęły się nowe badania w celu potwierdzenia obecności ropy i w innych miejscach, także zachodniej i północnej Wielkopolski. Mamy więc spore bogactwa naturalne. Należy tylko umieć je odpowiednio wykorzystać.
Inwestycją, która może zagwarantować długofalowy postęp techniczny i przynieść wielkie zyski samorządom, przedsiębiorcom i zwykłym ludziom może być również elektrownia jądrowa, której powstanie w Polsce jest już niemal przesądzone. Chociaż decyzja o jej lokalizacji jeszcze nie zapadła, to znajdujący się w Wielkopolsce Klempicz, leżący miedzy Czarnkowem a Wronkami, jest jedną z najpoważniejszych lokalizacji. Wszędzie w Europie, za tego typami inwestycji idzie w parze szereg następnych – w drogi, w edukację, w budownictwo. Z tego rozwoju korzystają nie tylko mieszkańcy i firmy znajdujące się bezpośrednio w okolicy inwestycji, ale także cały region i województwo.
Energetyka, jako obszar strategiczny, zawsze zajmowała ważne miejsce w mojej działalności. Obecnie, jako wiceminister gospodarki mam realne możliwości wpływania na kierunki rozwoju, staram się więc wspierać te inwestycje, które przyniosą profity wielkopolskiemu regionowi i naszym gminom oraz powiatom.
Wiem, że nie brakuje w naszym regionie także innych gmin, które interesują się pozyskiwaniem energii. Prym wiodą inwestycje przede wszystkim inwestycje w źródła energii odnawialnej, wykorzystujące w procesie przetwarzania energię wiatrową, geotermalną, promieniowanie słoneczne, spadek rzek, energię pozyskiwaną z biomasy czy biogazu. Inwestycje wiatrowe zlokalizowane są na przykład w powiecie złotowskim, chodzieskim i wolsztyńskim, ale nie tylko.
Tak, trudno o lepszy czas na takie działania, bo w następnych latach wysiłki zarówno Polski, jak i Unii Europejskiej będą się skupiały na intensywnym rozwoju w tym obszarze. Potrzeba więc wyzwolić energię, by pozyskać energię.
Adam Szejnfeld