Polska gospodarka musi wykonać w ciągu najbliższych lat spory krok naprzód, nie tylko po to, byśmy byli godnymi gospodarzami Euro 2012. W dniu, w którym zapadła decyzja o przyznaniu Polsce i Ukrainie organizacji tej prestiżowej imprezy sportowej, Platforma Obywatelska przedstawiła program dźwignięcia polskiej gospodarki na poziom, który umożliwi jej nie tylko sprawną obsługę gigantycznej imprezy, ale także rozwój w następnych latach.
W Polsce, w tym także w naszym regionie, wciąż powstaje za mało firm, a los tych które już istnieją uzależniony jest od mniej lub bardziej przejrzystych procedur jakie są w dyspozycji urzędów. Z tych powodów wśród polskich przedsiębiorców panuje strach przez urzędnikami i gąszczem przepisów prawnych, które w każdej chwili mogą sparaliżować nawet najsprawniej zarządzaną firmę. Obowiązki, jakie wymyśla i nakłada na firmy państwo, często zajmują przedsiębiorców więcej czasu, niż praca na rzecz swojego biznesu. Do tego ciągle doliczyć należy ryzyko, że w razie choćby tylko podejrzenia złej działalności niewychodzące z firmy kontrole sparaliżują jej pracę.
Właśnie na te i na inne bolączki właścicieli firm Platforma Obywatelska proponuje „Pakiet Szejnfelda”, który istotnie ograniczy kontrole, ich liczbę i możliwość równoczesnego przeprowadzania. Pakiet przewiduje także wprowadzenie możliwości zawieszenia działalności gospodarczej na dwa lata, czy też skrócenie obowiązku wypłacania wynagrodzenia przez pracodawcę za czas choroby pracownika. Ważną zmianą zaproponowaną w pakiecie byłoby wprowadzenie domniemania działalności zgodnej z prawem – to organ a nie przedsiębiorca miałby obowiązek wykazania, że przedsiębiorca złamał prawo. W chwili obecnej, urząd stoi w sytuacji uprzywilejowanej, bo przedsiębiorca wszelkimi siłami musi udowadniać, że „nie jest wielbłądem”, że postępuje zgodnie z prawem.
Przygotowując projekt w Platformie Obywatelskiej starałem się pamiętać przede wszystkim o małych i średnich przedsiębiorstwach, które tak naprawdę generują w Polsce najwięcej miejsc pracy. Z myślą o nich zaproponowałem m.in. zniesienie obowiązku posiadania przez mikroprzedsiębiorstwa dwóch rachunków bankowych. Wywołuje to bowiem niepotrzebne koszty – i te finansowe i te biurokratyczne. Dodatkowo, dla mikroprzedsiębiorstw zaproponowałem, by znieść obowiązek stosowania określonych przepisów kodeksu pracy, co powinno przyczynić się do zwiększenia tworzenia miejsc pracy w takich małych firmach, ale nie tylko, także gospodarstwach domowych i w gospodarstwach rolnych.
Istotną zmianą byłoby także wprowadzenie zasady zapłaty podatku dopiero w przypadku, gdy decyzja stała się ostateczna lub prawomocna – obecnie obowiązujące przepisy ordynacji podatkowej, jako jedne z nielicznych, wprowadzają zasadę wykonania decyzji podatkowej, pomimo, iż została ona zaskarżona przez podatnika. Podatnik jest więc zobowiązany do zapłaty podatku wynikającego z nieprawomocnego aktu. Życie natomiast pokazuje, że następnie aż około 30% decyzji jest uchylanych lub zmienianych w toku kolejnych instancji. Skarb Państwa musi potem zwracać niesłusznie pobrane podatki z wysokimi odsetkami, których wysokość rocznie wynosi kilkaset milionów złotych. W ostatnim czasie pojawiły się też pierwsze sprawy sądowe, w których firmy domagają się zapłaty przez Skarb Państwa odszkodowania w takich sytuacjach.
Pakiet, o którym mowa, przewiduje jeszcze bardzo wiele innych propozycji dobrych zmian, na przykład ułatwienia w zatrudnianiu młodych ludzi, czy tez propozycję wprowadzenia do polskiego systemu prawa, tzw. upadłości konsumenckiej, a więc możliwości oddłużenia człowieka, który nie z własnej przyczyny popadł w nadmiernie zadłużenie. Jest to propozycja, która ma służyć pomocy ludziom w takiej sytuacji i ich rodzinom, ale także firmom, które nie mogą odzyskać swoich należności.
Te i inne założenia Pakietu mają jeden cel: unowocześnić i usprawnić polską gospodarkę, a przede wszystkim ułatwić pracę polskim przedsiębiorcom. A gospodarka przecież powinna być traktowana, jako dobro nas wszystkich. Nie powinna więc być politycznie wykorzystywana do partyjnych rozgrywek w konkurencji o władzę. Z tych też powodów Platforma Obywatelska zgłosiła swoje propozycje zmian prawnych ufając, iż spotkają się one z pozytywną reakcją koalicji rządzącej i pozostałych partii. Chcemy nad ich wejściem w życie pracować razem ze wszystkimi, którzy chcą budować lepszą przyszłość dla Polski i Polaków. Legitymacja partyjna w tych sprawach nie ma dla nas znaczenia. Liczy się wola wprowadzania oczekiwanych przez przedsiębiorców, dobrych zmian.

Adam Szejnfeld
www.szejnfeld.pl