Komisja Gospodarki na jednym ze swoich ostatnich posiedzeń wysłuchała informacji rządu i przeprowadziła dyskusję na temat aktualnego stanu oraz przyszłości przedsiębiorstw polskiego sektora mediów – prasy, radia i telewizji. Przedmiotem zainteresowania Komisji był aspekt gospodarczy funkcjonowania przedsiębiorstw polskiego sektora mediów. Zauważono bowiem, iż w toczącej się od prawie roku dyskusji publicznej, a wiec i politycznej, na margines zostały zepchnięte takie sprawy jak znaczenie przedsiębiorstw tego sektora dla polskiej gospodarki oraz ich sytuacja ekonomiczna w powiązaniu z problematyką konkurencyjności na polskim i międzynarodowym rynku, tak teraz jak i w przyszłości, a szczególnie po integracji naszego kraju z Unią Europejską.
W trakcie dyskusji oraz w złożonych materiałach wskazywano, że sytuacja przedsiębiorców działających na rynku medialnym oraz kondycja innych przedsiębiorców, bezpośrednio związanych i uzależnionych od rozwoju mediów (na przykład przedsiębiorcy świadczący usługi reklamowe) ulega systematycznemu pogarszaniu. Podnoszono, iż niekorzystne zmiany zachodzą we wszystkich segmentach rynku medialnego i w różnym stopniu obejmują prasę, nadawców radiowych, telewizyjnych oraz operatorów kablowych. Zwrócono uwagę na kilka kwestii mogących mieć istotny wpływ na funkcjonowanie rynku mediów w Polsce, zasady prowadzenia działalności gospodarczej przez wydawców i nadawców prywatnych oraz skuteczne przeciwdziałanie monopolizowaniu przekazów, szczególnie radiowo-telewizyjnych, przez nadawców publicznych. W materiałach i w dyskusji podnoszono, iż projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji nie zawiera wielu unijnych rozwiązań chroniących rynek i konsumentów – czytelników, radiosłuchaczy i widzów.
W trakcie dyskusji wskazywano zwłaszcza na negatywne skutki jakie mogłoby wywołać wprowadzenie w życie rozwiązań prawnych zaproponowanych w rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji i to ta właśnie nowelizacja zdominowała dyskusję na posiedzeniu Komisji Gospodarki. Oznacza to jednoznacznie, iż dla przedsiębiorców nie tyle wydają się być szkodliwe – ekonomicznie i gospodarczo – obowiązujące przepisy, ile projektowane, lub niedawno wprowadzone, jak np. wspomniana ustawa o zmianie ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Jej przepisy bowiem będą negatywnie skutkowały nie tylko w stosunku do setek operatorów telewizji kablowych ale i do milionów abonentów, więc nas wszystkich, którzy jesteśmy klientami kablówek. Niestety, wszystkie projekty, te, które już weszły w życie i te, które są przygotowywane, są autorstwa rządu. To rząd wiec został poddany zmasowanej krytyce za swoją politykę w stosunku do przedsiębiorców działających na rynku mediów. Pewien przełom, mimo wszelkich negatywów, dała dopiero afera Rywina. Ciekaw jestem, czy cokolwiek by się w sprawie mediów zmieniło na dobre, gdyby nie ta korupcyjna wpadka?… A swoją drogą, równie ciekawe jest to, jak ta “wpadka” się zakończy!
Adam St. Szejnfeld
Poseł Platformy Obywatelskiej
http://szejnfeld.sejm.pl
szejnfeld@wp.pl