Tydzień temu uczestniczyłem jako jeden z dwóch posłów w uroczystościach jubileuszu 70-lecia Mazowieckiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Warszawie. Dyskusja w kuluarach zdominowana była tematem przyszłych rozwiązań prawnych dotyczących samorządu gospodarczego. Kilka dni wcześniej sprawie tej poświęcono konferencję w Sejmie, zorganizowaną przez prezydium Komisji Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Rozpoczęła się więc już publiczna debata i chciałbym zachęcić do udziału w niej także i pilskich przedsiębiorców oraz przedstawicieli ich organizacji, zwłaszcza, że będzie to także jeden z tematów, który zostanie poruszony na spotkaniach towarzyszących I Wielkopolskiej Wystawie Gospodarczej Małych i Średnich Przedsiębiorstw organizowanej w Pile. Okazja więc ku temu znakomita.
Polska jest krajem o ugruntowanej tradycji demokracji i pluralizmu, a idee dobrowolności zrzeszania się, ujawnione zwłaszcza po roku 1989, niezwykle silnie determinują sytuację organizowania się przedsiębiorców w naszym kraju. Skutkiem tego jest istnienie olbrzymiej ilości organizacji gospodarczych posiadających różny status prawny, struktury i formy organizacyjne oraz zasięg funkcjonowania. Ich liczbę ocenia się na ponad 1300 ( niektóre dane mówią nawet o liczbie 3600 organizacji! ). W związku z tą sytuacją, dla nikogo już, kto zajmuje się sprawami rozwoju gospodarczego oraz procesem tworzenia prawa gospodarczego i finansowego, nie ulega wątpliwości, że stan powszechnego rozdrobnienia reprezentacji przedsiębiorców jest szkodliwy dla nich samych jak i dla gospodarki w ogóle. Niemożność przeprowadzania choćby racjonalnych konsultacji i uzgodnień oraz zbierania opinii, powoduje trudności w tworzeniu dobrego prawa oraz egzekucji określonych obowiązków. Rząd i samorządy nie posiadają jednolitego, obdarzonego kompetencjami partnera, a związki zawodowe pracobiorców swojego odpowiednika po stronie pracodawców, co najczęściej kończy się jednostronnie tylko korzystnymi rozstrzygnięciami.
Po niepowodzeniach sprzed kilku lat, związanych z uchwaleniem ustawy o samorządzie gospodarczym, obserwujemy obecnie w Polsce dynamiczny ruch konsolidacji środowisk gospodarczych w postaci tworzenia wojewódzkich sejmików gospodarczych, których szefowie powołali do życia Konwent Marszałków Wojewódzkich Sejmików Gospodarczych w Warszawie. Są to swojego rodzaju federacje istniejących i działających na danym terenie organizacji gospodarczych, które teraz mają już także formę reprezentacji krajowej.
Gdy mówi się o zadaniach samorządu, najczęściej wymienia się reprezentowanie interesów przedsiębiorców wobec związków zawodowych oraz organów władzy w kraju i za granicą, opiniowanie projektów aktów prawnych, działalność na rzecz rozwoju przedsiębiorczości i wspierania inicjatyw gospodarczych, utrwalanie więzi środowiskowych i postaw zgodnych z etyką zawodową, promowanie wiedzy gospodarczej i udział w realizacji kształcenia zawodowego oraz tworzenie sądownictwa arbitrażowego. Polemiki prowadzone podczas wspomnianej konferencji w Sejmie, wskazują na szereg problemów, które rozwiązać będzie można dopiero, gdy udzielone zostaną odpowiedzi na zasadnicze pytania, np.: czy i komu jest potrzebny samorząd gospodarczy? Czy ma być oparty na zasadzie powszechności i obowiązkowości członkostwa wynikającego z samego faktu rejestracji działalności, jak samorząd rolników w postaci Izb Rolniczych, czy też na zasadzie pełnej dobrowolności? Czy ma przejmować od administracji rządowej lub samorządowej niektóre zadania, jako zadania zlecone z zakresu administracji publicznej, czy też nie? Jaką ma mieć strukturę organizacyjną, zadania własne oraz kompetencje? Czy ma być finansowany ze składek członkowskich zaliczanych w koszty działalności gospodarczej, czy też z odpisów od podatku dochodowego, bądź VAT-u? Co z dzisiaj istniejącymi organizacjami przedsiębiorców, posiadającymi swoje tradycje, doświadczenia i kontakty oraz często piękny dorobek? Jak uwzględnić specyfikę, skalę oraz poszczególne branże i wykonywane zawody w jednolitej organizacji?…
Pierwszy krok w kierunku powołania samorządu gospodarczego został wykonany w Sejmie. Przewiduje to ustawa Prawo działalności gospodarczej. To życie jednak pokaże czy politycy oraz przedsiębiorcy będą potrafili odpowiedzieć na nurtujące obie strony pytania i czy będą następne działania.
Adam St. Szejnfeld
Poseł na Sejm RP