Mieszkańcy dużych miast i aglomeracji miejskich mają problem ze swoimi odpadami, ale często problem ten zamyka się tylko w kwestii wysokości opłat za ich wywóz. Niekiedy kłopoty z tymi śmieciami związane są jeszcze z dylematem – segregować czy nie segregować. To tyle. My natomiast, mieszkańcy małych miast, mieszkańcy miasteczek i wsi wiemy najlepiej jakim problemem są w praktyce odpady – po prostu śmieci. To my, chodząc na spacery widzimy jak każda dziura poza drogą, skraj pola lub mniej odwiedzane miejsce w lesie potrafi kwitnąć ludzką pomysłowością na zniszczenie tego co piękne i potrzebne – naszego naturalnego otoczenia, przyrody.
Wójtowie i burmistrzowie, zarządy i rady gmin, głowią się jak poradzić sobie z ludzką niechlujnością i brakiem odpowiedzialności, jak rozwiązać problemy, z którymi inni już dawno sobie poradzili. Wydawane są pieniądze, budowane składowiska i wysypiska śmieci, prowadzi się edukację i akcje informacyjne. Nie zawsze z sukcesem. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że dopiero samorządy terytorialne potrafiły dostrzec i zrozumieć problem. To dopiero wójtowie i burmistrzowie przestali szczędzić środków publicznych na ochronę środowiska, na zagospodarowanie ścieków i odpadów. To samorządowe gminy dopiero pokazały ,,gdzie jest miejsce śmieci”. Na obecnym etapie rozwoju nie jest już więc z tym aż tak źle, jak kiedyś. Niestety, rozwijająca się cywilizacja, postępująca innowacyjność technologiczna w przemyśle i gospodarce w ogóle, powodują dalsze narastanie śmieciowego problemu. Nie rozwiążą go nawet największe wysypiska i coraz liczniejsze spalarnie. Potrzebna jest nowa polityka, polityka gospodarcza i społeczna nastawiona na ograniczanie ,,produkcji odpadów” oraz na pełne zagospodarowanie tych, które jednak i tak powstają. Z tych tez powodów trwają obecnie w Sejmie prace – biorę w nich udział – nad dużym pakietem ustaw z zakresu ochrony środowiska. Problematyki samych śmieci dotyczyć będą aż trzy z nich. Będą to: ustawa o odpadach, ustawa o opakowaniach i odpadach opakowaniowych oraz ustawa o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej.
Bardzo obszerna i szczegółowa ustawa o odpadach określi zasady postępowania z odpadami, zasady zapobiegania ich powstawaniu, minimalizację ilości, a także odzysku i unieszkodliwiania w sposób zapewniający ochronę życia i zdrowia ludzi oraz oczywiście ochronę środowiska. Celem ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych będzie stworzenie mechanizmów, które zapewnią ochronę środowiska przed, tym razem, odpadami opakowaniowymi, poprzez uregulowanie wymagań stawianych opakowaniom oraz sposobów postępowania z nimi. Ustawa o obowiązkach przedsiębiorców oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej natomiast, regulować ma obowiązki firm wprowadzających na rynek krajowy w drodze sprzedaży lub importu, produkty w opakowaniach. Obowiązki te polegać mają na odzyskiwaniu i poddawaniu recyklingowi tychże odpadów opakowaniowych i poużytkowych. Przedsiębiorcy, którzy nie wykonają nałożonych obowiązków będą zmuszeni do płacenia tzw. opłaty produktowej. W zakresie akumulatorów natomiast wprowadzona ma być zwrotna opłata depozytowa.
Przepisy, o których wspominam stworzyć powinny wrzeszczcie to, o czym wszyscy w Polsce mówimy od wielu już lat – system zbiórki odpadów, czy też jak to się kiedyś zwykle nazywało – system zbiórki surowców wtórnych. Zależeć na tym będzie już wszystkim, tym co cokolwiek produkują, gdyż ich produkty po sprzedaży i zużyciu staną się odpadami, których zagospodarowaniem będą musieli się zająć i firmom, które w imieniu tychże producentów będą odpady zbierać i przetwarzać. Może więc za parę lat będzie nam dane żyć w bardziej czystym i bardziej zdrowym otoczeniu, a pokoleniom następnym pozostawimy to, co samych nas zachwyca – czystą wodę i powietrze, zielone łąki i dzikie zwierzęta w pięknych lasach.
Adam St. Szejnfeld
Poseł na Sejm RP