Jak już kiedyś pisałem, rok 2005, to rok szczególny. 15 lat temu, po odzyskaniu niepodległości, zaczęto bowiem tworzyć nowe struktury i tym samym narodził się samorząd terytorialny.
Z początku był to podział kraju na 49 województw, a te z kolei dzieliły się na gminy. Kolejne lata rozwoju i obserwacji przynosiły nowe doświadczenia. Tym samym w roku 1999 przeprowadzono gruntowną reformę samorządową, której rezultaty możemy oglądać na co dzień. Ale dość chronologii wydarzeń. Najważniejsze jest to co w naszym kraju zmieniły te lata. Przeciętny człowiek nie zwraca na co dzień uwagi na dobrodziejstwa samorządu. Czasami wynika to z braku czasu, a czasem z niewiedzy o działalności poszczególnych organów. W moich rozmowach z wójtami, burmistrzami, prezydentami czy starostami, często pytam ich o doświadczenia w pracy samorządowej , jak również proszę o opinie dotychczasowej działalności samorządu terytorialnego. Wszyscy oni są zgodni, iż reforma ustrojowa powołująca samorząd dała niebywałe efekty w postaci budowy społeczeństwa obywatelskiego i rozkwitu polskich gmin.
Zmieniła się również mentalność mieszkańców. Duża część korzysta z zysków jakie dają rozwinięte struktury samorządowe. Czasem bywa tak, że ludzie nie wiedzą do jakiego organu z daną sprawą się zwrócić. Powoli jednak zanika syndrom Polaka błąkającego się od urzędu do urzędu w poszukiwaniu osoby mogącej mu pomóc. Staje się to za przyczyną korzystania z informacji jak również edukacji naszego społeczeństwa w tym kierunku. Dużą rolę odgrywa tu upowszechnianie idei samorządowej wśród młodzieży. Powstają młodzieżowe rady miast i gmin, będące ciałami doradczymi „dorosłych” rad.
Najczęstsze problemy samorządów wszystkich szczebli to bez wątpienia finanse. Ograniczone środki czasem stają się elementem gier politycznych. Najważniejsze jest jednak to, aby rozwój nie został zahamowany przez brak dostatecznej ilości pieniędzy, lecz aby władze stymulowały go poprzez stwarzanie odpowiednich warunków dla inwestycji i rozwoju przedsiębiorczości. Wiele gmin i powiatów skorzystało z pomocy jaką dała nam Unia Europejska zarówno przed jak i po akcesji – wyremontowano i rozbudowano drogi, szkoły, ośrodki kultury i wiele innych.
Trudno ocenić jak dzisiaj wyglądałaby Polska gdyby nie powstanie i rozwój samorządu terytorialnego. Być może bylibyśmy czarnym punktem na mapie Europy i świata, który nie radzi sobie ze swoją scentralizowaną polityką wewnętrzną. Jedna tak się nie stało. Dlatego też powinniśmy docenić te dobre przemiany i pracować na rzecz dalszego rozwoju.

Adam Szejnfeld
Poseł Platformy Obywatelskiej

http://szejnfeld.sejm.pl/