Dla jednych wreszcie, dla innych dopiero. Zbliżające się święta kończą blisko miesięczny okres przygotowań i poszukiwania prezentów dla rodziny i przyjaciół. Zapewne, jak co roku obiecaliśmy sobie, że będziemy bardziej ostrożni w wydatkach i pewnie, jak zwykle nic z tego nie wyszło. Cóż, taki urok świąt – zakupy w tym czasie rządzą się swoimi zasadami i rozsądek na pewno nie jest jedną z nich.
Z drugiej strony nasze świąteczne zakupy są prawdziwym balsamem dla gospodarki. Dla wielu branż grudzień to kluczowy miesiąc w roku. Porażka i niska sprzedaż to katastrofa, z kolei sukces i wysoka sprzedaż potrafią „wyciągnąć” wyniki niejednej firmy. Nic dziwnego, że sprzedawcy robili co mogli, aby wycisnąć z naszych portfeli ile się da. Portfel pusty? Też nie problem! Są sieci handlowe, które oferują świąteczne pożyczki, o których spłatę klient będzie się martwił już po świętach.
Tegoroczne zakupy Polaków pokazują naszą hojność, ale udowadniają także, że stan naszej gospodarki jest przyzwoity i wbrew zawirowaniom na świecie. Dzięki temu na znakomitej większości polskich stołów nie zabraknie w tą wigilię potraw. Zasiadając przy nich powinniśmy pamiętać o tych, którym szczęście suto zastawionego stołu, z różnych powodów, nie jest dane. Pomimo skoku gospodarczego, jaki dokonał się w naszym kraju na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat; wciąż jest niemałe grono ludzi żyjących w ubóstwie lub w zapomnieniu. Czasami są bliżej niż się wydaje – to zapomniany przyjaciel, członek rodziny lub po prostu znajomy z naprzeciwka.
Walka z ubóstwem nabierze wkrótce szerokiego wymiaru w związku ze zbliżającym się Europejskim Rokiem Walki z Ubóstwem i Wykluczeniem Społecznym. Jednym z celów tego roku ma być właśnie podniesienie świadomości ogółu społeczeństwa na temat skali ubóstwa i wykluczenia społecznego oraz praw osób dotkniętych tymi zjawiskami. Dzięki pieniądzom z funduszy europejskich, a także rządowym akcjom wspierającym, jest nadzieja, że grono osób ubogich i wykluczonych społecznie znacznie się zmniejszy.
Życzę nam wszystkim, byśmy w te święta, a także po ich zakończeniu, umieli się dzielić tym, czym obdarował nas los. To co dla nas jest drobnostką dla kogoś może mieć nieocenioną wartość. W te święta nasza radość będzie pełniejsza, jeśli się nią podzielimy.
Adam Szejnfeld
www.szejnfeld.pl