Pierwszy maja bieżącego roku. Był to dzień wejścia w życie nowych stawek i przepisów ustawy o podatku VAT. Ustawy, w mojej ocenie, najgorszej w całej IV kadencji Sejmu. Na przykład, nastąpił wtedy wzrost stawki podatku VAT na materiały budowlane z 7% na 22% oraz podobny wzrost stawki na roboty związane z budową, remontami i konserwacją niektórych obiektów użyteczności publicznej, takich jak: szkoły i instytucje badawcze, szpitale i zakłady opieki medycznej, muzea i biblioteki oraz inne obiekty kulturalne. Dzisiaj, po miesiącach obowiązywania zmienionych przepisów, narastają spory między przedsiębiorstwami, a gminami i między posłami, a rządem, zwłaszcza Ministerstwem Finansów – kto powinien zapłacić za ten wzrost. Rząd mówi, że to nie jego sprawa, a strony, jeśli nie mogą się dogadać, winny poddać się rozstrzygnięciom sądów. Ja natomiast mówię, że koszt zmian przepisów w ciągu roku powinien wziąć na siebie Rząd. Z tych też powodów zwołałem w tej sprawie posiedzenie Komisji Gospodarki. Podczas obrad, Komisja wyraził pogląd, iż niewłaściwe jest dokonywanie zmian stawek podatku VAT w trakcie roku. Niestabilność podatkowa jest bowiem groźna dla gospodarki i przedsiębiorców, ale także i dla podmiotów publicznych zlecających roboty, a działających przecież w ramach rocznych budżetów i planów finansowych. Ustaliliśmy, że Komisja Gospodarki będzie postulowała na przyszłość objęcie podatku od towarów i usług oraz wszelkich innych danin publicznoprawnych bezwzględną zasadą zakazu zmiany warunków i wysokości ich stawek w ciągu roku kalendarzowego (budżetowego). Powiem więcej, należałby także zastanowić się nad zdecydowanym wydłużeniem vacatio legis dla przepisów ustanawiających zmiany dotyczące zasad i wysokości należności publicznoprawnych, w tym wszystkich podatków. Komisja uważa także, że niedopuszczalne jest przyjmowanie założenia, jakie podawano podczas posiedzenia, że strony, w sytuacji problemu z rozstrzygnięciem dylematu – kto powinien ponosić koszt zwiększonych stawek VAT? – winny odwoływać się do sądów. By w przyszłości nie występowały podobne problemy, Komisja wnosić będzie o zmianę ustawy o zamówieniach publicznych polegającą na umożliwieniu podawania wartości ofert w cenach netto plus VAT. W trakcie dyskusji podczas posiedzenia pojawiła się również kwestia zmiany interpretacji przepisów dotyczących zwrotu podatku VAT gminom realizującym inwestycje w ramach programu SAPARD. Gminy, które współfinansują inwestycje z tego funduszu miały w umowach zagwarantowany zwrot podatku VAT z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Obecnie ARiMR domaga się podpisywania aneksów do umów o dofinansowaniu inwestycji i zrzekaniu się przez gminy zwrotu podatku VAT, co w opinii Komisji jest niedopuszczalne. I w tej sprawie posłowie sprzeciwiają się obciążaniu jednostek samorządu terytorialnego i przedsiębiorców konsekwencjami zmian podatku VAT w trakcie roku podatkowego i będą postulowali pilne działania mające na celu rozwiązanie narastających problemów. Tyle mogłem zrobić wykorzystując pozycję Komisji Gospodarki. „Piłka jest teraz po stronie rządu”. Co uczyni, dowiemy się pewnie niebawem.
Adam Szejnfeld
Posel Platformy Obywatelskiej
Adam.Szejnfeld@sejm.pl
http://szejnfeld.sejm.pl