Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

VETO DLA POMÓWIEŃ.

Redaktor admin on 4 Październik, 2003 dostępny w Felietony, Felietony Archiwum. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Ostatnio wiele emocji wywołały głosowania nad dwoma vetami Prezydenta RP.
1. Rozmawiałem ostatnio z pewnym wysokiej rangi oficerem WP. Muszę przyznać, że pięknie i wzruszająco mówił o wojsku, obowiązku i odpowiedzialności, honorze, przeszłości i przyszłości… Jest to na pewno człowiek szczerze oddany swojej służbie.
W sprawie veta odnośnie rent i emerytur ” mundurowych ” powiedziano i napisano chyba już wszystko. Nie chcę się powtarzać, przytoczę więc tylko bez własnego komentarza oświadczenie, jakie, z prośbą o upowszechnienie, dotarło do mnie od prof. Wacława Wilczyńskiego, pt. ” Sprawiedliwość według Prezydenta Kwaśniewskiego, czyli horror emerytalny ” :
” Pan Prezydent rozdarł szaty w obliczu groźby obniżenia emerytury generała brygady z 4.400 na 3.800 zł. W związku z tym ośwadczam, że ja, Wacław Wilczyński, emerytowany profesor zwyczajny, lat 74, o ponad 50-letnim stażu pracy, podporucznik Armii Krajowej w czasach, kiedy dzisiejsi generałowie, tak dobrze zaopatrzeni – nosili jeszcze w zębach koszule – straciłem w 1996r. całkowicie moją emeryturę, wynoszącą ok. 1.500 zł wraz z dodatkiem kombatancki. A wszystko dlatego, że ciesząc się jeszcze jako takim zdrowiem i jaką taką renomą zawodową – śmiałem dać się zatrudnić za więcej niż 120% średniej płacy krajowej, nie marząc nawet o wynagrodzeniu sięgającym emerytury generała brygady. Skonfiskowanie ( nie żadne ”zawieszenie”, bo to oszukańczy eufemizm ) mojej, śmiesznej w porównaniu z generalską, emerytury dało fiskusowi tylko w roku 1997 ponad 18.000 zł, których nawet nie mogę odpisać od podatku., Dzięki temu jednak umożliwiłem sfinansowanie czteromiesięcznej emerytury pana generała.
Gratuluję Panu Prezydentowi dobrego samopoczucia.
Wacław Wilczyński, prof. zw. dr hab. ppor AK.
P.S. Specjalne pozdrowienia dla pp. Posłów – członków Związku Nauczycielstwa Polskiego.
2. Co do veta w sprawie lekcji wychowania seksualnego muszę przyznać, że nie mam ochoty polemizować z moim oponentem, Janem Ubowskim. Dlaczego ? A, bo mimo wszystko Go lubię. Dlatego też, że ma On już i tak dosyć wrogów i przeciwników i nie będę powiększał tego grona. I jeszcze dlatego, że gdy nie rozróżnia się zabijania, mordowania, prawa do życia, od lekcji z zakresu edukacji seksualnej, to cóż…
Powiem tylko jedno – stawiam veto dla pomówień !!!

Adam Stanisław Szejnfeld
Poseł na Sejm RP

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)