Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

W imię większości, przeciw mniejszości

Redaktor admin on 4 Październik, 2004 dostępny w Felietony, Felietony Archiwum. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Ile to razy mieliśmy sytuację, że nie można było się doczekać na decyzję jakiegoś urzędnika, a jakże często, decyzja ta, już po jej wydaniu, po prostu nam szkodziła. Ile to razy załamywaliśmy ręce, gdy coś nie można było zrobić, gdy nie można było przeprowadzić jakiejś inicjatywy ze względu na opór, czy brak zrozumienia przez administracje, przez urzędnika. Wszystko to nie tylko nas wkurza, ale nastawie niestety źle, nieprzyjaźnie do klasy urzędniczej, jako takiej, do pracowników urzędów, które powinny nam przecież służyć, a nie odwrotnie, utrudniać nam życie. Te złe przypadki są na szczęście wyjątkami, są, jak to określam, jedynie łyżką dziegciu w beczce miodu, ale jednak skutecznie zatruwającą nam życie i niszczącą wizerunek tych, którzy pracują dobrze i oddanie dla innych.
Wydać decyzję, obojętnie jaką, a potem niech strona się martwi. Tak niekiedy postępują niektórzy urzędnicy. Jak ktoś ma racje, to sprawę wygra w postępowaniu odwoławczym albo przed sądem administracyjnym, dlaczego ja mam się tym przejmować i brać odpowiedzialność na siebie. To też jest filozofia myślenia niektórych pracowników urzędów. Ach, żeby tylko. Znam przypadki, że nie wydaje się wcale decyzji, a jak już nie można przeciągać w nieskończoność taki stan, to wydaje się negatywną decyzję także i z zawiści, z niechęci do osoby, która wystąpiła z wnioskiem. Potem mijają misiace, nawet lata w postępowaniach odwoławczych i przed sądami. Ludzie trącą czas, nerwy i pieniądze, a ktoś ma satysfakcję, chorą satysfakcje, że komuś innemu utruł życie. Chcę z tym skończyć. Dlatego wniosłem, poprzez inicjatywę Platformy Obywatelskiej, projekt ustawy o szczególnej odpowiedzialności urzędników za łamanie prawa – za wydawanie decyzji niezgodnych z prawem lub za bark wydawania decyzji. Projekt zmierza przede wszystkim do zwiększenia jawności pracy urzędów, do przejrzystości pracy administracji. Ma być to osiągnięte poprzez nałożenie na urzędy obowiązku upubliczniania – w urzędach i na stronach internetowych – kwartalnych sprawozdań ze swojej działalności. Ta jawność ma na celu zwiększenie mobilizacji i efektywności pracy urzędników. Natomiast w stosunku do tych, którzy nadal gotowi byliby łamać prawo, a to z niewiedzy, a to z niechlujstwa, a to z zawiści, a to w końcu z chęci zysku (za kopertę), projekt ustawy przewiduje wprowadzenie odpowiedzialności osobistej majątkowej za szkody, jakie wyrządziłyby takie decyzje.
Projekt miałby na celu oczyszczenie dobrego imienia polskiej administracji, imienia dobrej większości i skierowany jest przeciwko złej mniejszości. Mam nadzieję, że jeśli przejdzie, to z większą ufnością będziemy odwiedzali urzędy, a tam spotykać nas będzie większy poziom sympatii, niż dzisiaj.

Adam szejnfeld
Poseł Platformy Obywatelskiej
Adam.szejnfeld@sejm.pl

http://szejnfeld.sejm.pl

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)