Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Czarny wtorek

Redaktor admin on 3 Październik, 2017 dostępny w Wiadomości. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

2 października 2016r. przez Polskę przetoczył się Ogólnopolski Strajk Kobiet. W tym roku, w dniu 3 października 2017, w rocznicę słynnego „Czarnego Protestu”, na terenie całej Polski znów odbyły się manifestacje kobiet.

W proteście sprzed roku udział wzięło ponad 100 tysięcy Polek i Polaków w ponad 150 miastach w kraju oraz 60 miastach za granicą (m.in. w Brukseli, Londynie, Paryżu, Berlinie i Kijowie). Jeśli chodzi o zasięg demonstracji był to największy społeczny protest w Polsce po 1989 roku. Jak podkreślają organizatorzy, ponad 90% protestów miało miejsce w miastach poniżej 50.000 mieszkańców. Dane te świadczą o coraz większej aktywizacji środowisk kobiecych, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach, dotąd będących matecznikiem PIS.

Bezpośrednim impulsem dla fali protestów, która przetoczyła się przez Polskę, był skandaliczny projekt ustawy antyaborcyjnej zgłoszonej przez środowiska prawicowe i procedowany przez Sejm we wrześniu i październiku 2016. Skrajnie restrykcyjny projekt ustawy zakładał m.in. zniesienie obecnych w poprzedniej, kompromisowej ustawie aborcyjnej, trzech przypadków w których aborcja była dozwolona (zagrożone życie matki, podejrzenie ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu oraz ciążę jako efekt czynu zabronionego (gwałt)). Co więcej, projekt ten proponował karę pozbawienia wolności za bezprawne dokonanie aborcji zarówno wobec lekarza przeprowadzającego zabieg jak i dla samej matki.
Już w 2011 roku w czasie podobnej debaty o zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce, europeseł Adam Szejnfeld trafnie określił sens takich skrajnie prawicowych projektów:
„To nie jest ustawa o zakazie aborcji tylko o jej nakazie, ale w piwnicy, w drewutni”.

Jak zapowiadali organizatorzy tegorocznego Czarnego Wtorku głównymi celami ma być zwrócenie uwagi opinii publicznej na wciąż łamane w naszym kraju prawa kobiet (np. nieprzestrzeganie niektórych zapisów Konstytucji RP czy Konwencji Antyprzemocowej) oraz zebranie podpisów pod projektem ustawy „Ratujmy Kobiety”. Zakłada ona liberalizację obowiązującego obecnie prawa aborcyjnego W Polsce. Tym razem obok tradycyjnych czarnych parasolek, symbolem walki o prawa kobiet organizatorzy uczynili koronki. Koronki noszą powszechnie kobiety, jest to jednocześnie atrybut precyzyjnej i drobiazgowo zaplanowanej pracy, którą szczycą się sami organizatorzy.

Na zdjęciu delegacja PO do Parlamentu Europejskiego. Rok 2016.

#CzarnyProtest #CzarnyWtorek #PańśtwoPiS#RatujmyKobiety

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)