Są obawy o wzrost po danych z rynku pracy z USA. Fatalne dane o zatrudnieniu w USA pogłębiły obawy o stan amerykańskiej i światowej gospodarki, stając się obok kryzysu zadłużenia w Europie głównym motorem wyprzedaży aktywów na rynkach światowych w piątek i dziś rano. Nie lepiej wygląda w Państwie Środka. Chiny nadal walczą z inflacją. Bank centralny Chin podwyższył główną stopę procentową o 25 p.b. do poziomu 3,5%. To trzecia podwyżka w tym roku i piąta od jesieni 2010 r. Decyzja ta ma na celu poskromienie rosnącej inflacji, która wciąż pozostaje głównym problemem chińskiej gospodarki. A co w Europie? Uchwalenie przez grecki parlament pakietu działań oszczędnościowych tylko na moment uspokoiło nastroje na rynkach finansowych. Obniżka we wtorek wiarygodności Portugalii przez agencję Moody’s do tzw. „poziomu śmieciowego” spowodowała nową falę wyprzedaży europejskich aktywów w obawie przed efektem domina. Dyskusja nad udziałem prywatnych inwestorów w restrukturyzacji długu Grecji zakończyła się fiaskiem i obecnie rozważany jest nowy mechanizm, który jednak oznaczałby techniczne bankructwo i „klasyczną” restrukturyzację zadłużenia. Tymczasem na poniedziałek zwołano posiedzenie szefów finansów strefy euro ze względu na nasilające się obawy o wypłacalność Włoch, trzeciej co do wielkości gospodarki strefy euro.