Premier Donald Tusk złożył od Rady Ministrów i od siebie oraz napływające z całego świata kondolencje rodzinom ofiar tragedii pod Smoleńskiem i zapewnił, że mogą liczyć na wszelką pomoc państwa. Jeszcze dziś premier leci do Smoleńska.
“Szefowie ważnych instytucji państwowych, parlamentarzyści, członkowie załogi, księża, dowódcy sił zbrojnych, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, liderzy partii politycznych, takiego dramatu współczesny świat nie widział. Zginęli także dla wielu z nas przyjaciele i znajomi, ale największą tragedią jest to, co przeżywają dziś najbliżsi, rodziny tych, którzy zginęli nad Smoleńskiem” – takimi słowami rozpoczął swoje wystąpienie premier Donald Tusk po posiedzeniu gabinetu.
“Chciałem w imieniu wszystkich Polaków złożyć najgłębsze wyrazy współczucia i kondolencje rodzinie tragicznie zmarłego Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego: jego córce, matce, wnuczce, bratu, a także rodzinom wszystkich, którzy tam zginęli.
Chcę także przekazać kondolencje wszystkim Polakom, i rodzinom zmarłych od całego świata. Pierwsi zadzwonili z kondolencjami premier Putin i prezydent Miedwiediew, ale z całego świata płyną szczere wyrazy współczucia i zrozumienia, jak wielka tragedia spotkała Polaków.
Ogłoszono żałobę narodową. Rząd na specjalnym posiedzeniu Rady Ministrów, które przed chwilą się odbyło, zarządził także na jutro, na 12 w południe, w całym kraju 2 minuty ciszy. Podobnie uczcimy dzień uroczystości pogrzebowych. Żałoba narodowa potrwa tydzień.
Ta tragedia dotyka także mnie osobiście, ale jako szef rządu muszę podjąć także działania dotyczące śledztwa i opieki nad rodzinami zmarłych. Chcę wszystkich zapewnić, że podległe mi urzędy i urzędnicy będą pracowali 24 godziny na dobę, aby konsekwencje tej tragedii dla rodzin i dla najbliższych były najmniejsze z możliwych. Wiem, że tym nie ugasimy niczyjego bólu, sam czuję go wyjątkowo mocno, ale nie zwalnia to z obowiązków. Państwo Polskie musi funkcjonować i będzie funkcjonować. Jestem w stałym kontakcie z ministrami i z urzędnikami, z władzami Rosji. Za chwilę udam się do Smoleńska./…/ Chciałbym także zaapelować do wszystkich Polaków, aby od tej chwili nasze zachowania były właściwe dla czasu żałoby”, powiedział premier.