Rząd zaproponował zmiany w systemie emerytalnym, które będą bezpieczne dla przyszłych emerytów. Korekta tego systemu jest niezbędna ze względu na bezpieczeństwo finansów publicznych. Dzięki niej do 2020 r. potrzeby pożyczkowe państwa zmniejszą się o 190 mld zł. Nowe rozwiązania są także bezpieczne dla środków zgromadzonych w OFE.
Zasadnicza zmiana polega na tym, że od maja 2011 r. do Otwartych Funduszy Emerytalnych będzie trafiać 2,3 proc. składki emerytalnej ubezpieczonego, a nie jak obecnie 7,3 proc. Pozostałe 5 proc. ma być zaksięgowane w ZUS-ie na specjalnym subkoncie. Środki te będą waloryzowane o wskaźnik wzrostu gospodarczego z ostatnich 5 lat i inflacji. W kolejnych latach wpłata na indywidualne konto w ZUS zmniejszałaby się aż do osiągnięcia do 3,8 proc. w 2017 r., tym samym wpłata do OFE wyniosłaby 3,5 proc.
Zdecydowano również, że pieniądze odłożone na indywidualnym koncie w ZUS-ie będzie można dziedziczyć, na takich samych zasadach, jakie obecnie obowiązują w OFE. Spadkobierca, po śmierci spadkodawcy, otrzyma połowę dziedziczonych pieniędzy w gotówce, pozostałe środki zostaną włączone do jego subkonta. Wypłata tych pieniędzy będzie możliwa po przejściu spadkobiercy na emeryturę.
Ponadto osoby, które zechcą odłożyć dodatkowe pieniądze na tzw. indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego (IKZE), będą mogły od 2012 r. skorzystać ze specjalnej ulgi podatkowej w wysokości 4 proc. od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych. IKZE to będą nowe konta, które będzie można dobrowolnie założyć w dowolnym OFE lub w innej instytucji finansowej.
Źródło: http://www.premier.gov.pl/centrum_prasowe/wydarzenia/id:6154/