“Jedno okienko”
Z Adamem Szejnfeldem, sekretarzem stanu w Ministerstwie Gospodarki, rozmawia Beata Sypuła
kwiecień 2009
1. “Jedno okienko”, jak każda nowość, budzi wiele pytań. Ludzie są odrobinę zdezorientowani, bo oczekiwali, że będzie można złożyć wniosek elektronicznie, tymczasem jest to mrzonka. Dlaczego?
Adam Szejnfeld: Dlaczego mrzonka? Oczywiście, że można złożyć wniosek drogą elektroniczną. Ba, zachęcamy do tego. Pamiętać jednak należy, że to tylko opcja. Jedno okienko bowiem, jako okres przejściowy do zasady „zero okienka” opiera się, zawsze to podkreślaliśmy, na tradycyjnej formie, czyli wniosku papierowego dostarczanego osobiście lub listem poleconym. Wprowadziliśmy natomiast też fakultatywną możliwość składania wniosków przez Internet z podpisem cyfrowym bądź bez tego podpisu. Formularz elektroniczny, za pomocą którego można złożyć wniosek w formie elektronicznej, jest dostępny na elektronicznej Platformie Usług Administracji Publicznej – ePUAP. Urzędy gmin powinny stworzyć na tej platformie możliwość złożenia takiego wniosku bezpośrednio ze strony – na skrzynkę podawczą konkretnej gminy.
2. Kontrowersje budzi też opłata za wpis do ewidencji i zmiany we wpisie. Raz się ich od przedsiębiorcy żąda, a w innym przypadku gmina nie pobiera opłat. Od czego to zależy?
Muszę powiedzieć szczerze, że nie wiem o co chodzi. Znieśliśmy bowiem opłaty rejestracyjne, a więc za wpis (100 zł) ale także za zmiany w ewidencji. Zakładanie więc firm od kwietnia bieżącego roku jest zupełnie bezpłatne. Zgodnie z Prawem o działalności gospodarczej, które weszło w życie 31 marca 2009 roku, wniosek o wpis oraz o zmianę wpisu do ewidencji działalności gospodarczej nie podlega już opłacie. Może jest tu niezrozumienie mylenie różnych pojęć i sytuacji. Inaczej jest na przykład, gdy przedsiębiorca składa wniosek o wydanie zaświadczenia o wpisie, nie dokonując jednocześnie wpisu ani zmiany. W takim wypadku wydanie zaświadczenia podlega opłacie skarbowej na zasadach ogólnych. Ale dzisiaj jest tylko 17 zł. O tej opłacie zresztą decyduje resort finansów, a nie Ministerstwo Gospodarki.
3. Przedsiębiorcy pojawiają się w gminie, składają wniosek, odbierają zaświadczenia o wpisie w ewidencji działalności gospodarczej. Widzą, że ich znajomi czy rodzina mają inny dokument. Okazuje się, że co gmina – to inne zaświadczenie. Które jest prawidłowe?
A jakie ma to znaczenie? Nikt i nigdy nie zgłaszał mi żadnego z tym związanego problemu. Ważne jest, żebyśmy dostali zaświadczenie w pełni odpowiadające naszej sytuacji prawnej. Nie ma bowiem ogólnopolskiego wzoru zaświadczenia o wpisie w ewidencji działalności gospodarczej. Każda gmina może tu stosować dowolny druk. Zaświadczenie powinno jednak odzwierciedlać dane, które są wpisane w ewidencji w chwili jego wystawienia, nawet jeżeli nie ma wszystkich danych wymaganych przez ustawę albo podano dane błędne. W takich przypadkach przedsiębiorca powinien być powiadomiony o obowiązku aktualizacji danych.
4. W którym miejscu przedsiębiorcy mają wpisywać, że wykonują działalność w spółce cywilnej? Nigdzie nie ma odpowiedniego pola. Pytają także, gdzie mają wpisywać nazwy spółek, jeśli uczestniczą w kilku i do tego prowadzą jeszcze działalność indywidualnie?
Spółka cywilna nie jest przedsiębiorcą i nie podlega wpisowi do ewidencji. Przedsiębiorcą jest osoba fizyczna i to ona podaje swoje dane. Przedsiębiorca ma jedną firmę. Może mieć co najwyżej bardzo długą nazwę lub liczne miejsca wykonywania działalności gospodarczej. Spółka cywilna ma jedynie swoje odrębne zgłoszenia do urzędu skarbowego, statystycznego i ZUS, ale nie do ewidencji działalności.